-
Wizyta pielęgniarki po urodzeniu dziecka w Szwecji.
Jeszcze zanim urodziłam Dzidziunię moja położna zapytała nas czy już wybraliśmy przychodnię dla dzieci. Aż do końca ciąży pytała nas o tę przychodnię – jakby chciała się upewnić, że na pewno dziecko będzie…
-
Szkoła dla ciężarówek.
Wszyscy wiedzą jak wyglądają szkoły rodzenia – chyba nie ma osoby, która by nie widziała amerykańskiego filmu w którym są sceny ze szkoły rodzenia. Z takim właśnie obrazem zapisałam się na kurs rodzenia,…
-
Ciąg dalszy o prowadzeniu ciąży w Szwecji.
Co było dalej u położnej? W zasadzie to nic. Od połowy ciąży wizyty zaczęły być co trzy tygodnie, a od ósmego miesiąca co dwa tygodnie. Na każdej wizycie położna mierzyła mi ciśnienie i…
-
Ciążowe presje czyli coś o głupich poradach.
W związku z tym, że zostałam ciężarówką jestem od kilku miesięcy zmuszana do wysłuchiwania dobrych rad cioci i wujków. Czasami pytam się o jedną rzecz np. badanie, a przy okazji muszę wysłuchać miliona…