Katedra greckokatolicka w Kluż-Napoca.
Kluż-Napoca jest miastem, które jest naszpikowane świątyniami. Wiele z nich to prawdziwe perły sztuki sakralnej.
Jedną z najciekawszych świątyń jest Catedrala Greco-Catolică Schimbarea la Faţă.
Kościół został zbudowany w latach 1775 – 1779 w stylu barokowym. Wybudowali go franciszkanie za pieniądze od cesarzowej austriackiej Marii Teresy, wielkiej księżnej Transylwanii.
Freski na suficie namalował Franciszek Lohr w 1908. Zostały odrestaurowane w 1968 roku.
Witraże w oknach pochodzą z XIX wieku. Przedstawiają świętych związanych zakonem franciszkanów i historią Węgier. Mamy tu: św. Szczepana z Węgier, świętą Elżbietę z Turyngii, św. Annę, św. Józefa, św. Klarę z Asyżu i św. Imre.
Kościół ma niezwykle barwną historię.
W 1924 roku papież Pius XI postanowił oddać świątynię w ręce grekokatolików. Franciszkanie na znak protestu zabarykadowali się w budynku kościoła. Policja musiała użyć siły, żeby wejść do środka. Odtąd kościół stał się katedrą biskupstwa greckokatolickego w Cluj-Napoca.
W 1948 roku komunistyczne władze Rumunii przejęły kościół i oddały go kościołowi prawosławnemu.
Po rewolucji w 1989 roku kościół greckokatolicki upomniał się o zwrot świątyni. Dostał odmowę. Decyzją sądu, kościół wrócił do grekokatolików w 1998. 13 marca (1998) w budynku kościoła zabarykadowali się wyznawcy prawosławia. Dopiero po interwencji policji do środka wpuszczono grekokatolików.
W 1999 roku podczas prac mających na celu znalezienia źródła ogromnej wilgoci, jaka panuje w budynku kościoła, znaleziono kryptę. Grobowiec został wybudowany razem z kościołem w 1779 roku. Został ukryty przez franciszkanów w 1920 roku kiedy to franciszkanie musieli oddać świątynię grekokatolikom. Krypta składa się ze 150 komór i mieści zmarłych pochowanych w latach 1785 – 1920.
Podobno labirynt korytarzy krypty połączony jest ze średniowiecznymi tunelami biegnącymi pod centrum miasta.
Kościół jest bardzo mroczny – sprawia to ciemny kolor ścian, ale jednocześnie jest piękny i koniecznie trzeba do niego zajrzeć będąc w Klużu.
