
Ärtsoppa czyli szwedzka grochówka
Szwedzka grochówka to, prawdę mówiąc, nie jest zupa, tylko gęste danie jednogarnkowe. W Szwecji nawet nazywane jest grochem z wieprzowiną. Jest to tak gęste, że łyżka stoi w talerzu.
Historia szwedzkiej grochówki.
W Szwecji grochówka znana jest przynajmniej od XIII wieku. W czasach kiedy w Szwecji piątek był dniem postu, popularne było robienie grochówki w czwartki. Gęsta i treściwa zupa pozwalała przetrwać postny piątek. Do dzisiaj w wielu miejscach (stołówkach) i domach funkcjonuje zwyczaj jedzenia grochówki w czwartek, do której jako deser podaje się naleśniki z dżemem. Grochówkę również podawano często ze śledziem. Do XIX wieku, kiedy wieprzowina stała się ze względu na wzrost produkcji bardziej powszechna, grochówkę gotowano na wołowinie, rybach, mięsie z foki i baraninie. Klasyczną zupę grochową gotuje się z suszonego grochu, mięsa wieprzowego, cebuli, soli, tymianku i majeranku.
Ulubiona zupa armii.
Grochówka to oczywiście punkt honorowy jadłospisu armii. W wojsku od dawien dawna wykorzystywano to, co się nie psuje łatwo, czyli najlepiej groch i kwaśnego śledzia. Podobno w żołnierskiej grochówce jest więcej mięsa, co czyni ją bardziej treściwą i zarazem smaczniejszą.
Ciekawostki związane z zupą grochową.
Z grochówką związanych jest mnóstwo legend szwedzkich takich jak ta o Eryku XIV, który podobno został otruty grochówką przyprawioną arszenikiem. Faktycznie zmarł otruty, ale czy to była grochówka? Nie wiadomo. Legendą na pewno nie jest to, że August Strindberg uwielbiał grochówkę. Mówił o niej…boskie jedzenie.
Coś dla wegetarian.
Oprócz tradycyjnej grochówki z tzw. wkładką jest też wersja wegetariańska.
Szczerze mówiąc, odradzam. Jak się okazuje, główny smak zupy nadaje mięso. Bez mięsa ta zupa jest zwyczajnie bez smaku.
Źródła:
