-
Risgrynsgröt czyli świąteczna ryżowa owsianka.
Risgrynsgröt, czyli ryżowa owsianka to potrawa, która ma swoje odpowiedniki w wielu krajach na całym świecie. W krajach nordyckich „kasza ryżowa” pojawiła się w XIV wieku. Przez wiele wieków owsianka ryżowa była potrawą luksusową, którą spożywała wyłącznie arystokracja. Ryż był towarem zamorskim, przez co był drogi i niedostępny dla zwykłych śmiertelników. W XIX wieku wiele towarów luksusowych staniało i owsianka ryżowa stała się dostępna, a przez to i popularna wśród ludzi z niższych sfer. Nadal jednak dodatki do owsianki, czyli masło, śmietana, jajka czy cynamon były dodatkami luksusowymi. Owsianka ryżowa jest tak naprawdę obecna na szwedzkich stołach przez cały rok, ale utarło się, że jest to tradycyjne danie świąteczne. Owsiankę…
-
Bruna bönor czyli wigilijna czarna fasola.
Brązowa fasola do Europy przypłynęła z Ameryki Południowej. W Szwecji uprawia się ją dopiero od połowy XVII wieku. Najdłużej uprawiana jest na Olandii, bo od 1855 roku do czasów obecnych. Do roku 1955 brązowa fasola uprawiana była w kilku częściach Szwecji. Po roku 1955 uprawa skurczyła się do Olandii, i obecnie jest chroniona oznaczeniem geograficznym nazwy regionalnej (CHOG). Brązowa fasola jest podstawowym składnikiem, jednej z popularnych potraw wigilijnych, czyli Bruna bönor. Bruna bönor kiedyś szczególnie była popularna na wsiach. To bardzo tania potrawa, a od kiedy w XIX wieku staniał cukier, ważny składnik tej potrawy, stała się dostępna dla wszystkich. Bruna bönor serwuje się z ciepłą szynką, albo żeberkami, do których podaje…
-
Fiskbullar czyli szwedzkie rybne klopsiki.
Jednym z ulubionych przysmaków szwedzkich są fiskbullar, czyli rybne klopsiki. Klopsiki mają dosyć długą tradycję. Wiadomo, że już w 1844 roku były na szwedzkich stołach, a przepis na nie pojawił się w książce kucharskiej z 1911 roku (w pierwszym wydaniu szwedzkiej książki kucharskiej). Najwięcej fiskbullar podobno zjadają mieszkańcy Bohuslän co nie jest dziwne, ponieważ znajduje się tam największy ośrodek przemysłu rybnego. Klopsiki robi się z mielonej ryby – najlepiej dorsza albo plamiaka lub rdzawca, które też są rybami z rodziny dorszowatych. Tradycyjne klopsiki są dorsza, ale robi się je również z łososia, mintaja albo homara. Rybę mieli się, a następnie dodaje się do niej mleko i skrobię, a następnie gotuje…
-
Messmör czyli przepyszne słodkie masło.
Wszyscy wszędzie zajadają się masłem orzechowym, a Szwecja ma swój odpowiednik, który jest o niebo zdrowszy i lepszy, bo zawiera żelazo i wapń. Messmör to słodkie smarowidło do pieczywa. Nikt nie wie, kiedy dokładnie ktoś zaczął je robić. Wiadomo, że już w XVII wieku jedzono messmör. Messmör robi się z mleka krowiego albo koziego, a dokładnie z serwatki, która zostaje z produkcji twarogu. Pasterze, którzy w swoich chatach na pastwiskach robili twaróg przygotowywali od razu messmör, tzn. tak nie do końca, bo za mieszanie w garach i pilnowanie, żeby serwatka się nie przypaliła, odpowiedzialne były kobiety. Przygotowanie takiego smarowidła było bardzo czasochłonne, ponieważ gotowanie serwatki trwało cały dzień i wymagało…
-
Jarmarki Bożonarodzeniowe w Szwecji.
Większość jarmarków odbywa się tylko w jedną niedzielę Adwentu. Niektóre tak jak ten w Gamla Enskede trwa przez jeden cały weekend. Te jarmarki zdecydowanie różnią się od tych w centrum Sztokholmu. Mają zdecydowanie fajniejszy klimat – szczególnie ten organizowany przez kościół. 1 Sigtuna Jarmark w Sigtuna odbywa się co roku od pięćdziesięciu lat w każdą niedzielę Adwentu. Po ilości osób widać, że jest jednym z najbardziej popularnych jarmarków świątecznych w okolicy. W jednej z uliczek znajduje się „kącik” jadalny. Na rynku można się przyjrzeć pracy rzemieślników. Trzeba przyznać, że faktycznie ma fantastyczny klimat świąt. Na tym jarmarku również można posłuchać muzyki na żywo. 2 Nyckelviken (Nacka) Co roku w Nyckelviken…
-
Polkagris – historia szwedzkiego, kultowego karmelka.
18 listopada 1824 roku w Jönköping urodziła się Amalia Eriksson. Była jedną z pięciorga dzieci pokojówki i kowala. Kiedy Amalia miała 9 lat, zmarła jej matka, a rok później ojciec z czwórką rodzeństwa. W 1834 roku Europę Zachodnią nawiedziła epidemia cholery, a Jönköping zostało szczególnie dotknięte zarazą. Cholera pochłonęła wiele istnień – w tym ojca i rodzeństwo Amalii. Mała Amalia, chcąc przeżyć zatrudniła się jako pokojówka u sióstr Rödong. W 1855 roku siostry przeprowadziły się do miasteczka Gränna, a razem z nimi Amalia. Dziewczyna w nowym miejscu poznała swojego przyszłego męża, Andersa Erikssona, za którego wkrótce wyszła za mąż i urodziła dziecko – córkę Idę. Wkrótce po urodzeniu córki, Amalia…
-
8 przysmaków szwedzkiej Wielkanocy.
Szwecja jest krajem protestanckim, więc Wielkanoc wygląda odrobinę inaczej niż w Polsce. Różnica jest taka, że dla Szwedów najważniejszym dniem jest Wielki Piątek. Dzień Postu. Drugą różnicą jest to, że Wielka Sobota to dzień jajek – zarówno tych od kury jak i wypełnionych słodyczami. Trzecią różnicą jest to, że na Wielkanoc je się większość tych samych potraw co na Boże Narodzenie. Jajka. Kiedyś jajka w Wielkanoc jadano przede wszystkim na południu kraju. Było to związane z kurami nioskami i z tym, że na południu tych jaj zawsze nazbierano więcej niż na pólnocy. Dzisiaj jajka są obowiązkowe na stole szwedzkim – najlepiej z majonezem, kawiorem i krewetkami. Jajka oczywiście można pomalować…
-
Jarmarki świąteczne w Sztokholmie.
Julmarknad, czyli jarmark bożonarodzeniowy do Szwecji jarmarki przywędrował z Niemiec. W Sztokholmie jarmarków jest całe mnóstwo. Większość z nich odbywa się tylko w jedną niedzielę Adwentu. 1. Gamla Stan Jarmark na Stortorget na sztokholmskim Starym Mieście jest chyba najbardziej znanym jarmarkiem w Sztokholmie. W tym miejscu jarmarki odbywają się od XIV wieku. Dzisiejsze budki z wyglądu przypominają te średniowieczne. Jarmark na Gamla Stan zaczyna się około miesiąca przed Bożym Narodzeniem i trwa do zazwyczaj 23 grudnia. Otwarty jest codziennie. Nie ma tu sceny muzycznej, która po prostu by się już nie zmieściła na rynku. 2. Skansen Jarmark w Skansenie organizowany jest od roku 1903 w piątki, soboty i niedziele adwentowe.…
-
Moje szwedzkie odkrycia.
Szwecja to kraj, który większości osób kojarzy się z minimalizmem w ubieraniu (stonowane kolory) i urządzaniu mieszkań oraz słabym jedzeniem. Fakt, ich kuchnia jest specyficzna i różniąca się od naszej, ale… ja bym tak jej nie skreślała od razu. Z tymi ciuchami to też nie jest tak do końca, dlatego też tym razem pokażę Wam i oczywiście opowiem o moich odkryciach konsumpcyjnych w Szwecji i to tych pozytywnych. Lody – o lodach stworzyłam już osobny post – tutaj o lodach , dodam, że nadal uważam, że szwedzkie lody są świetne i jeżeli mam ochotę na lodowy deser, to sięgam po sorbety szwedzkiej firmy SIA. Te lody nie dość, że są…
-
Vegabaren – najstarszy w Szwecji bar hamburgerowy.
Jadąc na południe od Sztokholmu w stronę Nynäshamn po drodze mija się najstarszy w Szwecji bar z hamburgerami. Bar dokładnie znajduje się w Vega, osiedlu należącym do gminy Haninge. W 1925 roku na małej farmie w Jämtland urodził się Erik Engström. Farma była tak mała, że nie była w stanie wykarmić całej rodziny. Erik jak tylko skończył 15 lat, wyprowadził się do Sztokholmu, w którym mieszkały już jego dwie siostry. W Sztokholmie dostał pracę jako rozwoziciel, w której zarabiał 15 koron tygodniowo. Zamieszkał z jedną z sióstr w pomieszczeniu, które było garderobą. Po odbyciu służby wojskowej udało mu się podjąć pracę jako policjant. Lubił swoją pracę, ale niestety nie znosił…