Ostre tematy,  Szwecja,  Szwecja na co dzień

Jak w Szwecji Żyd dogaduje się z Muzułmaninem.

Rok temu w Albanii spotkaliśmy rodzinę Żydów. On miał polskich przodków i aż z radości podskoczył, słysząc, że jesteśmy Polakami mieszkającymi w Szwecji. Zadziwiająco sporo wiedział o tym co się dzieje w państwie szwedzkim i szokująco otwarcie to komentował, dziwiąc się jednocześnie, że jego, mieszkający w Szwecji przyjaciel Żyd, jeszcze wierzy w tolerancję, jaka rzekomo panuje w państwie szwedzkim.

Zastanawialiście się kiedyś, czy to możliwe, że nienawidzący się od zawsze Żydzi i Muzułmanie mogą pokojowo funkcjonować obok siebie w innym państwie? Coś jak my i Ukraińcy, albo my i Rosjanie. Tak, tutaj na obczyźnie nikt Cię lepiej nie zrozumie niż krajan ze słowiańską duszą. W końcu Żydzi i Muzułmanie to ludy semickie, więc teoretycznie i dusza ta sama. Czy aby na pewno? Czy lata walki Izraela z Palestyną i odwieczna nienawiść religijna potrafią zbliżyć na obczyźnie? Jak myślicie?

Ja Wam odpowiem na to pytanie przykładem z ostatnich tygodni.

Kilka tygodni temu, w Malmö do autobusu wszedł pasażer. Po skasowaniu biletu chciał przejść dalej, ale został zatrzymany przez kierowcę autobusu. Kierowca poprosił pasażera o wyjście z pojazdu, ponieważ żydowski symbol, który miał na sobie, mógłby urazić innych pasażerów. Przepraszam…kierowca zaczął krzyczeć, że pasażerowie nie życzą sobie jechać z Żydem i kazał człowiekowi wyjść.

Pasażer wysiadł i złożył skargę do Rzecznika ds. Dyskryminacji. Jak na razie nie wiadomo co dalej. Nie wiadomo, kogo konkretnie miał urazić żydowskim symbolem i dlaczego tak miał się stać. Za to pojawia się pytanie, jakim prawem kierowca decyduje o tym, jakie symbole religijne można mieć na sobie. Czy chrześcijański krzyż też by kogoś uraził? A może autobusem jechali sami ateiści, których uraziłby symbol jakiejkolwiek religii – krzyż, gwiazda Dawida, chusta muzułmanki itd.

Inny przykład.

W znanej szeroko dzielnicy Rosengård w Malmö jeden z imamów w swoich kazaniach głosi obrzydzenie do Żydów. „Żydzi są potomstwem świń i małp” to tylko jedne z jego ulubionych tekstów. Ma też swój kanał na YouTube, bardzo popularny zresztą, na którym nie przejmuje się specjalnie czymś takim jak pojęcie mowa nienawiści. Mało tego, czepia się on również Szwedów, a konkretnie szwedzkiej flagi, na której widnieje znak krzyża. Imam twierdzi, że wszyscy, którzy noszą krzyż, są heretykami, a każdy prawdziwy muzułmanin powinien krzyże niszczyć. Podkreśla również, że zbyt mało mówi się o Palestynie, którą należy wyzwolić. W grudniu 2020 roku Żydowskie Stowarzyszenie Młodzieży w Szwecji zgłosiło na policję imama za podżeganie przeciwko grupom etnicznym. Śledztwo…trwa. Dodam, że po akcji palenia Koranu dwa lata temu w Malmö kilku innych przedstawicieli muzułmańskich wyszło do tłumu i nawoływało do spokoju. Wymieniony powyżej imam robił coś odwrotnego.

W czasie II wojny i po wojnie Szwecja przyjęła bardzo wielu Żydów. Wielu z nich zamieszkało w Malmö. Niestety kilka lat temu zaczęli z tego miasta uciekać. Przenoszą się np. do Sztokholmu albo wyjeżdżają do Izraela. Dlaczego? W Malmö  przestali się czuć bezpiecznie. Przewodniczący Światowego Kongresu Żydów, Ronald Steven Lauder jest zszokowany tym, co się dzieje w Szwecji. Uważa, że walkę z antysemityzmem należy rozpocząć od góry, czyli rządu. Co ciekawe uważa, że to lewica jest najbardziej skażona antysemityzmem (to by może wyjaśniało ich nabieranie wody w usta jeżeli chodzi o muzułmanów). Lauder za przykład podał jednego z byłych przewodniczących rady miejskiej Malmö, który swego czasu wezwał społeczność żydowska do zdystansowania się to tego co się dzieje na linii Izrael-Palestyna.

W 2021 roku miasto Malmö opublikowało raport z badań przeprowadzonych w szkołach. Ankiety dotyczyły antysemityzmu. Większość uczniów o korzeniach żydowskich, którzy wzięli udział w badaniu, doświadczyła werbalnej albo fizycznej przemocy. Przy okazji wyszło, że wielu nauczycieli pomimo tego, że Holocaust jest w programie nauczania, rezygnuje z mówienia o nim na lekcji. Dlaczego? Nie wiadomo. Minister edukacji tłumaczy to tak, że jest to trudne dla nauczycieli prowadzących lekcje w pewnych klasach. Jakich klasach? Nie wiadomo. Nie wiadomo jacy uczniowie są w tego typu klasach i nie wiadomo kto żydowskich uczniów prześladuje. Szwedzi, Polacy, Rosjanie, a może Finowie? Jak pani minister ma zamiar rozwiązać problem? Potępia oczywiście antysemityzm, ale na tym się kończy. W Szwecji jak zwykle, problemy zamiata się pod dywan. Udaje się, że ich nie ma, zwłaszcza jeżeli chodzi o pewną grupę społeczną, dla której Szwedzi są gotowi poświęcić wszystko i wszystkich. Żydów, homoseksualistów, feministki, dzieci itd. Tak więc jeżeli nadal się zastanawiacie, czy Judaizm i Islam zgodnie funkcjonują obok siebie w kraju tolerancji, to muszę Was rozczarować. Nawet ta, cudownie tolerancyjna Szwecja nie poradziła sobie z odwieczną nienawiścią pomiędzy tymi dwiema religiami. Chociaż o tej jednej mówi się, że to religia pokoju.

Źródła:

Person bar judisk symbol – nekades åka buss i Malmö

https://www.expressen.se/nyheter/anmalan-portades-fran-buss–pa-grund-av-judisk-symbol/

Resenär med judisk symbol nekades bussresa

https://www.aftonbladet.se/supernytt/news/portades-fraan-buss-i-malmoe-bar-judisk-symbol._gBeLWq7F

https://www.expressen.se/kvallsposten/malmoimamen-fortsatter–att-sprida-hat-mot-judar/

https://www.expressen.se/kvallsposten/judar-har-inte-kant-sig-trygga-i-malmo/