Klubbensborg.
Klubbensborg to niewielki półwysep na jeziorze Mälaren. Dokładnie leży na można powiedzieć, że granicy sztokholmskich dzielnic Hägersten i Mälarhöjden.
Najstarszy wpis źródłowy na temat tego miejsca pochodzi z XVII wieku, kiedy to Klubbensborg należał do majątku Årsta gård.
Od XVIII wieku w tym miejscu istnieje biznes restauracyjny. W tym miejscu przebiegała zimowa droga po zamarzniętym jeziorze Mälaren do Sztokholmu. Dla tawerny i browaru nie mogło być lepsze miejsce – zziębnięty podróżny z radością wchodził do ciepłej tawerny, w której bez mrugnięcia okiem kupował coś ciepłego do jedzenia i picia.
Żółty domek został zbudowany w drugiej połowie XVIII wieku i to w nim była tawerna.
W tawernie bardzo często bywał jeden z narodowych poetów szwedzkich, Carl Michael Bellman.
Pod koniec XIX wieku na szczycie wzgórza wybudowano piękny budynek z wieżyczką – Tornvillan.
Obok wybudowano jeszcze Sjövillan, Uddvillan i Tvärvillan.
Pod koniec lat 30 tych XX wieku teren Klubbensborg kupiło miasto Sztokholm. Od 1938 roku Klubbensborg zarządza stowarzyszenie Fritidsgården Klubbensborg.
Obecnie Klubbensborg to miejsce konferencyjne i hostelowe. Zaraz obok jest pole kempingowe, a w jednym z budynków jest niewielka restauracja.
W zatoczce jest piękna przystań jachtowa.
Molo/grobla, było w latach 70 tych ubiegłego wieku ulubionym miejscem dziewcząt, które nie czuły się atrakcyjnie z powodu nadwagi czy starego kostiumu. Tutaj miały swoje kąpielisko (w zatoczce jest cieplejsza woda), w którym nie były poddawane oceniającym spojrzeniom. Przedstawiciele płci męskiej nie byli tu mile widziani.
Obecnie jest to ulubione miejsce wędkarzy i…schadzek, po których można znaleźć walające się na ziemi prezerwatywy.