Muzeum Solidarności w Gdańsku.
Pomysł stworzenia Europejskiego Centrum Solidarności w skrócie – ECS, pojawiła się już w roku 1998. Rok później powstała Fundacja Centrum Solidarności, której celem było utworzenie ECS. W roku 2005 podpisano akt erekcyjny na Placu Solidarności w Gdańsku, a dwa lata później rozpisano konkurs na projekt architektoniczny.
Wygrał projekt, który dotąd wywołuje dyskusje, a wyburzenie XIX wiecznych kamienic to cena, jaką zapłaciła ta część miasta za umiejscowienie w tym miejscu ECS. Budynek stanął w pobliżu Pomnika Poległych Stoczniowców, zaraz obok Bramy nr 2.
Niewątpliwym walorem Centrum jest taras widokowy na dachu budynku, z którego rozpościera się widok na tereny postoczniowe oraz Stare i Główne Miasto.
ECS to miejsce, w którym można zobaczyć stałą wystawę dotyczącą współczesnej historii Polski oraz historię powstania Solidarności.
Wystawa mieści się w 7 salach, które są rozlokowane na dwóch piętrach.
Zaczyna się od Narodzin Solidarności. Jest to jedna z najciekawszych wystaw, na której zobaczyć można oryginalny plan stoczni, wózek akumulatorowy, który w trakcie strajku służył za pojazd, mównicę, a nawet konfesjonał. Ważne miejsce zajmuje suwnica, w której pracowała Anna Walentynowicz.
Siła Bezsilnych – na tej wystawie można zobaczyć biurko Jacka Kuronia, przestrzeloną kurtkę Ludwika Piernickiego, pracownika gdyńskiej Stoczni i mnóstwo zdjęć z wydarzeń na Wybrzeżu w roku 1970.
Solidarność i Nadzieja pokazuje skutki Porozumień Sierpniowych.
Wojna ze Społeczeństwem to historia aresztowań.
Droga do Demokracji to negocjacje przy Okrągłym Stole i proces rozpadu systemu komunistycznego.
Triumf Wolności, czyli rozpad imperium.
ECS ma swoich zbiorach wiele przedmiotów należących do czołowych postaci związanych z Solidarnością i bohaterów walki o wolność w Polsce komunistycznej. Kartkę do Anny Walentynowicz i słynny musztardowy sweter Lecha Wałęsy można zobaczyć w hallu budynku.
Oprócz miejsca wystawienniczego w budynku mieści się sklep.
Jest tu również kawiarnia i księgarnia. W budynku mieści się również biblioteka i archiwum oraz plac zabaw dla dzieci.
Źródło:
https://ecs.gda.pl/
8 komentarzy
ECS
Agnieszko, wspaniale opisane! Byłam w ECS dwa razy i chętnie odwiedziłabym jeszcze raz. Twoja relacja świetnie przedstawiła ECS tym, którzy tam nie byli i z pewnością zachęciła do odwiedzin.
zbigniew59
Ten zardzewiały wygląd – tak ma być?
To coś znaczy?
Wygląda z zewnątrz wstrętnie – jak coś z apokalipsy.
Agnes Wieckowska
Tak, to nawiązanie do remontowanych statków i doków stoczniowych. Doki faktycznie mają taki wygląd ale jako budynek w tym miejscu…no coś tu nie gra do końca.
zbigniew59
Przepraszam-ale oceniam to tylko na podstawie twoich zdjęć – z zewnątrz prezentuje się koszmarnie – jakaś postapokalipsa.
Agnes Wieckowska
To faktycznie tak wygląda.
zbigniew59
Jak w filmach fantastycznych – po wojnie jądrowej.
Ten projektant zapatrzył się chyba na kultowy film MadMax.
Ale to tylko moje zdanie-i chodzi mi tylko o ZEWNĘTRZNY WYGLĄD.
zbigniew59
A Twój blog jest zajeb…sty!
Czytam go od wielu lat.
KONTYNUUJ!
Agnes Wieckowska
Dziękuję! Staram się!