Przyjąć czy nie przyjąć czyli exodus uchodźców – tekst z bloga Doroty z Kropli Arganu.

Mój ostatni post o nowych opłatach i projektach nowych opłat/podatków w Szwecji spotkał się dużym zainteresowaniem. Przy okazji wywołałam też burzliwą dyskusję. Jako, że jestem ciekawą osobą (w sensie szukania informacji, bo to, że jako osoba to wiadomo), poszperałam w sieci i znalazłam wiele interesujących wpisów na blogach moich koleżanek. Przy okazji znalazłam też sporo nowych informacji o których Wam pewnie wkrótce napiszę (ale nie za prędko bo ile można o tym pisać i czytać).

Dzisiaj chcę Wam pokazać bardzo fajny i mądry post mojej koleżanki z Hiszpanii, której mąż jest Marokańczykiem i która naprawdę może coś wiedzieć na temat islamu i ludzi uciekających z krajów afrykańskich. Powiem szczerze, że rozwalają mnie dywagacje osób mieszkających w krajach, które nie są dotknięte tym problemem, ale za to wiedzące najlepiej na ten temat i dające sobie tym samym prawo do potępiania krajów, które nie chcą aktywnie uczestniczyć w przyjmowaniu osób, które niekoniecznie uciekają przed wojną.

Polecam Wam post Kropli Arganu, ponieważ autorka tego postu stara się spojrzeć bardzo obiektywnie na ten drażliwy temat, przedstawiając argumenty za i przeciw. Post został napisany w roku 2015 więc możemy spojrzeć na niego z perspektywy tego, co się już wydarzyło. Zapraszam, a przy okazji polecam bloga Doroty jako wspaniałe kompendium wiedzy o Maroko i południowej Hiszpanii.

a post znajdziecie tutaj: Post Kropli Arganu – Przyjąć czy nie przyjąć, czyli exodus uchodźców.