Zielona Brama w Gdańsku.
Gdańsk to miasto bram — obecnie jest ich…zdaje się, że czternaście. Niegdyś było ich aż czterdzieści. Te, które się ostały, są przepiękne i całkiem nietypowe jak na bramy. Jedną z najpiękniejszych bram Gdańska jest Brama Zielona. To brama należąca do zespołu bram wodnych (zamyka Długi Targ). W źródłach znajdziemy wzmianki, że już w XIV wieku stała tu brama. Obecna została wybudowana w drugiej połowie XVI wieku. Jest to doskonały przykład manieryzmu niderlandzkiego. Brama została zbudowana z myślą o królach przebywających w odwiedziny do Gdańska. Jak wiadomo, Gdańsk został pozbawiony przez bezlitosnych i cwanych Gdańszczan pięknego, średniowiecznego zamku krzyżackiego (cegły wykorzystali m.in. pod budowę swoich kamienic), po którym w tej chwili praktycznie nie ma śladu. Król polski przybywając do Gdańska, musiał tułać się ze swoją rodziną i dworem po domach bogatych patrycjuszy. W ten sposób powstał pomysł przebudowania starej bramy, tak żeby jednocześnie pełniła funkcje mieszkalne. W rzeczywistości nie przypadła do gustu żadnemu z władców. Duże, zimne i wilgotne pomieszczenia, nie zachęcały do pomieszkiwania w tej skądinąd przepięknej budowli.
W XVIII wieku Zieloną Bramę zajęło Towarzystwo Przyrodnicze. Pod koniec XIX wieku, kiedy Towarzystwo Przyrodnicze przeprowadziło się na ulicę Mariacką, w bramie otworzono Zachodniopruskie Muzeum Prowincjonalne. Muzeum funkcjonowało do wybuchu II wojny światowej. W czasie wojny budynek bramy został mocno zniszczony. Po wojnie został odbudowany i do lat 90 tych mieścił pracownie Konserwacji Zabytków.
Obecnie w Zielonej Bramie znajduje się oddział Muzeum Narodowego, w którym prezentowane są wyłącznie wystawy czasowe. Brama ma trzy kondygnacje i na każdej znajduje się inna wystawa.
Do Zielonej Bramy wybierałam się już od dawna. Ciekawiło mnie, jak budynek wygląda od środka, ale jakoś zawsze było mi nie po drodze. W lipcu widząc, że jest wystawa czasowa malarstwa okresu Młodej Polski, postanowiłam, że tym razem nie odpuszczę.
Takich malarzy jak Malczewski, Boznańska, Fałat czy Wyczółkowski nie ogląda się na co dzień — a, zwłaszcza że obrazy z wystawy są wypożyczone z kolekcji prywatnych.
Wystawa fantastyczna — czerwony kolor ścian doskonale eksponuje piękno wystawianych dzieł.
To była pierwsza kondygnacja. Na drugiej wystawiane są obrazy współczesnej malarki Zofii Artymowskiej.
Na trzeciej kondygnacji ulokowano galerię fotografii.
Źródełka:
http://www.trojmiasto.pl/Zielona-Brama
http://www.mng.gda.pl/oddzialy/oddzial-zielona-brama/