Ostre tematy,  Szwecja na co dzień

Dziadek ma cztery żony czyli o nowych książeczkach dla dzieci.

Pamiętacie mój ostatni post o Szwecji? Ten o akcji z mieszkaniami dla trzech żon i 16 dzieci jednego pana z Syrii (zajrzyj tutaj). Otóż zaraz za aferą z mieszkaniami wypłynęła następna sprawa – no może nie aż tak drastyczna ale…
Otóż zaraz za aferą mieszkaniową ukazały się dwie, ciekawe książeczki przeznaczone dla dzieci 3-6 lat. Książeczki napisał szwedzki autor Oskar Trimbel, który wiele lat mieszkał i pracował w Indiach oraz w Somalii. Zdaje się, że szczególnie upodobał sobie Somalię gdyż będą już w Szwecji w porozumieniu z Somalijskim Stowarzyszeniem Kultury Nordyckiej napisał „specjalne” książki dla dzieci. Jedna z nich nosi znamienny tytuł „Dziadek ma cztery żony” co od razu kojarzy się z aferą mieszkaniową. Książeczka opowiada o tym jak mała dziewczynka jedzie na wakacje do Somalii w której nigdy nie była żeby odwiedzić dziadka i……cztery babcie. Druga książeczka opowiada o chłopcu również pochodzącym z Somalii, którego babcia nosi ubranie w którym dla innych dzieci wygląda jak duch. Książeczki zostały wydane w języku szwedzkim i somalijskim i mają na celu przybliżenie kultury somalijskiej zarówno dzieciom pochodzącym z tego kraju, jak i dzieciom szwedzkim ucząc je tolerancji dla innej kultury – znaczy się ubogacać je kulturowo. Ponieważ rząd szwedzki stoi na stanowisku, że społeczeństwo szwedzkie nie powinno oczekiwać od nowo przybyłych, że będą się całkowicie asymilować w państwie szwedzkim. Nie, wszyscy powinni spotkać się po środku czyli Szwedzi też powinni coś dać od siebie. Jak to wygląda w rzeczywistości? Możecie się domyśleć.

Źródło: http://www.friatider.se/3-ringar-ska-l-ra-sig-om-islam-och-polygami-farfar-har-fyra-fruar

Książeczki spotkały się z dosyć sporym oburzeniem ze strony Szwedów ponieważ książeczki mocno propagują poligamię. Doszło do tego, że na targach książki w Göteborg autor postanowił wycofać sprzedaż książek. Niestety część szwedzkich bibliotek zdążyła już zakupić książeczki. Z tego co wiem w sztokholmskiej bibliotece jest jeden egzemplarz – oczywiście w dzielnicy mocno muzułmańskiej.
Jeden z krytyków książki – ekonomista Tino Sanandaji stwierdził, że skoro tak dba się „integrację” przedstawicieli krajów islamskich to może powinno wydać się kolejne tytuły. Przedstawił nawet propozycję kilku:

  1. Mama jest kuzynką Taty – chodzi o małżeństwa w obrębie rodziny.
  2. Młodsza siostra skończyła 9 lat i już wychodzi za mąż.
  3. Dziadek pomaga policji i kontroluje Göteborg – nawiązanie do tego co się dzieje w Göteborg czyli o szefach gangów.
  4. Babcia ma doświadczenie jako lekarz – chyba jako kobieta przeprowadzająca obrzezanie dziewczynek – w każdym razie prztyk do przybywających do Szwecji rzekomo wykształconych lekarzy.
  5. Mały brat ma brodę i permanentne prawo pobytu w Szwecji – to o trzydziestolatkach podających się za dzieci.
  6. Starsza siostra miała chłopaka ale już zniknął – to o usuwaniu niechcianych zięciów i wybieraniu partnerów życiowych dla swoich córek.
  7. Tata zna miłego pracownika socjalu i teraz ma trzy mieszkania – znowu nawiązanie do pana od trzech żon i trzech mieszkań.

Oczywiście są i tacy i którzy nie widzą problemu, a tego typu osoby jak Tino Sanandaji oskarżają o rasism i inne podłe rzeczy. Co prawda w przypadku Tino może być to trochę utrudnione ponieważ jest urodzonym w Iranie Kurdem, który przybył do Szwecji w wieku 9 lat. Taa już nawet ludzie stamtąd krytykują to co się dzieje w Szwecji.
Źródełka:
http://oscartrimbel.se/index.html

Försäljningen av ”Farfar har fyra fruar” stoppas


http://www.friatider.se/3-ringar-ska-l-ra-sig-om-islam-och-polygami-farfar-har-fyra-fruar

Barnboken ”Farfar har fyra fruar” inspirerar Sanandaji att föreslå ytterligare åtta titlar: ”Morfar hjälper polisen och styr Göteborg”


https://sv.wikipedia.org/wiki/Tino_Sanandaji

Jeden komentarz

  • udajesie

    Świetne propozycje kolejnych tematów książeczek. Czasem mam wrażenie, że za całe zamieszanie z imigrantami i wszystkie niedogodności winni są Szwedzi a nie imigranci 🙁