Glögg - smak szwedzkiego Bożego Narodzenia.

Glögg to skandynawski gorący napój na bazie wina lub spirytusu.

Grzane wino było popularne już w starożytności. Dodane przyprawy do wina wzmacniały jego walory smakowe, a także sprawiały, że działało jak lekarstwo.

W średniowieczu zwyczaj picia ciepłego wina był rozpowszechniony w niemieckojęzycznej części Europy i to właśnie z tego regionu przywędrował do krajów nordyckich. Wiadomo, że król szwedzki, Gustaw Wasa miał swoją ulubioną mieszankę składającą się z wina reńskiego, cukru, miodu, cynamonu, goździków, imbiru i kardamonu.

W Szwecji wino grzane stało się szalenie popularne pod koniec XIX wieku. Zapotrzebowanie było tak duże, że firmy zajmujące się sprzedażą wina, zaczęły wytwarzać gotowe grzańce. Produkowali je w dwóch wariantach, słabszym i mocniejszym nazywanym grzanym winem koniakowym. Grzaniec też zaczął się kojarzyć z Bożym Narodzeniem.

Dzisiaj popijanie grzańca jest stałym elementem tradycji bożonarodzeniowej, która zaczyna się z początkiem Adwentu i trwa do 13 stycznia czyi dnia św. Knuta.

Sprzedaż grzańca zaczyna się już pod koniec października. Po świętach zaczynają się przeceny, w czasie których grzaniec szybko znika ze sklepowych półek.

Grzane wino o wyższej zawartości alkoholu, które wytwarzane jest z mocniejszego wina można kupić wyłącznie w Systembolaget.

W Szwecji grzańca pija się z malutkich kubeczków.

Do grzańca wrzuca się rodzynki i migdały, a także coraz bardziej popularnej suszonej żurawiny.

Obowiązkowo do tego musi być podany pierniczek albo lussekatter.

Grzańca pije się przy każdej okazji – spotkań rodzinnych, spotkań firmowych, na jarmarkach itd.

W sklepach sprzedawane są gotowe mieszanki do grzańca.

Najpopularniejsze marki szwedzkiego glögg to Blossa i Saturnus.

Blossa od 2003 roku co roku wypuszcza nowy smak na każdy sezon zimowy. Co roku butelka dostaje nowy, niepowtarzalny design. W tym roku ich glögg nawiązywał do Nowego Orleanu z lat 40 tych i kultowego drinka Hurricane. Specjalne edycje zawsze się wyróżniają nie tylko smakiem, ale też butelką. Znikają szybko z półek (w tym roku butelka kosztowała 125 koron). Te stare roczniki w tej chwili są poszukiwanym przedmiotem kolekcjonerskim.

Saturnus jest najstarszym i największym producentem grzańca w Szwecji. Firma powstała w 1893 roku w Malmö na zapleczu apteki. W 2007 roku jako pierwsi wyprodukowali grzańca ekologicznego. Ich grzaniec Hallonlikritsskalle jest najlepiej sprzedającym się grzanym winem smakowym.

Równie słynną firmą produkującą grzańca jest Dufvenkrooks. Działa od 1998 roku, kiedy to trzech kumpli pracujących w branży napojów alkoholowych postanowiło stworzyć coś nowego, ekskluzywnego. Obecnie Dufvenkrooks to jedna z największych, szwedzkich marek grzańców. W ich asortymencie znaleźć można również pierniki i musujące, świąteczne białe wino. Ich grzańce mają faktycznie wyróżniają się na sklepowych półkach nie tylko wizualnie, ale też gamą smaków.

Grzańce produkują również niewielkie destylarnie takie jak Hellström Gin z Gotlandii. Ta destylarnia oferuje grzańca na bazie produkowanego przez siebie ginu. Podobno ten grzaniec smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno.

Grzańce produkują również na własne potrzeby duże sklepy typu Ica, Coop czy Lidl. Jest też całe mnóstwo grzanego wina mało znanych firm. Niektóre są lepsze inne gorsze. Wszystko też zależy, od tego jaki kto lubi dominujący smak.