Ludvigsbergsgatan
Kolejna uliczka na Södermalm, którą warto odwiedzić to Ludvigsbergsgatan. Tuż obok tej bardzo klimatycznej uliczki znajduje się Gamla Lundagatan, o której już pisałam w – zajrzyj tutaj.
W latach 1843 – 1904 w tym miejscu znajdowała się fabryka, która nazywała się Ludvigsbergs od niej wzięła nazwę niewielka uliczka, która biegnie od Brännkyrkagatan do Münchenbryggeriet.
Ulica nazwę Ludvigsbergsgatan otrzymała dopiero w 1952 roku. Wcześniej nazywała się Skinnarviksgatan, ale w związku z tym, że często mylono ją z innymi ulicami o podobnej nazwie, to postanowiono zmienić jej nazwę na bardziej związane z bliską okolicą, czyli wzgórzem Ludwika, przez które biegnie.
Ulica swój klimat oczywiście zawdzięcza przede wszystkim starym budynkom, w których przed laty mieszkali głównie robotnicy pracujący w pobliskich fabrykach i warsztatach rzemieślniczych.
Budynek z numerem 10 został zbudowany pod koniec XVIII wieku.
Budynek z numerem 12 jest drewnianym budynkiem z XVIII wieku.
Budynek z numerem 16 został wybudowany w pierwszej połowie XVIII wieku.
Tuż za budynkiem biegnie krótka uliczka (obecnie wyłącznie dla pieszych) Duvogränd.
Willa z numerem 20 została zaprojektowana przez znanego szwedzkiego architekta Johana Fredrika Åboma (jest autorem m.in. sztokholmskich budowli takich jak: Gamla riksdagshuset i Södra teatern. Budynek wybudowano w latach 1859 – 1860 dla właściciela fabryki Ludvigsberg, Jacques’a Lamma. Willa zbudowana jest w stylu, który łączy ze sobą elementu neogotyku i neorenesansu. Willa ma piękną wieżę widokową, na której uwielbiała przesiadywać córka Jacques’a Lamma. Podobno król Oskar II wprosił się do Lamma, żeby móc wejść na wieżę, z której rozciąga się wspaniały widok na Sztokholm. W 1876 roku do willi wprowadził się syn Jacques’a, Carl Robert, który był kolekcjonerem dzień sztuki. Po nabyciu pałacu Näsby przeniósł się do niego z całą zgromadzoną kolekcją. Willa z czasem stała się siedzibą zarządzających pobliskim Münchenbryggeriet. Obecnie w willi znajdują się biura i centrum konferencyjne.
Niestety przy tej uroczej uliczce znajdują się również plomby z lat 60 tych XX wieku.
W miejscu budynku z numerem 13-21 kiedyś stał młyn Skinnarvik.
Źródła:
Södermalm husen – historien – människorna av Ann Katrin Pihl Atmer
https://web.archive.org/web/20180228041348/https://www.stadsholmen.se/Global/Pdf/Fastighetsfakta/Ludvigsberg14.pdf#pdf
2 komentarze
Radoslaw Bartoszek
Super .Dziekuje .Nigdy sie tam nie zapuscilem .Te domki drewniane z XVIII wieku robia wrazenie ,ze tez jeszcze sie nie rozpadly ,ale to chyba zasuga tej zelazowo-tlenkowej farby. tania i trwala nadpodziw no i konserwuje drewno znakomicie.
Agnes Wieckowska
To ja serdecznie dziękuję za wsparcie kawowe! Będzie wykorzystane na blogowe wyjście. Dziękuję!