Nordiska museet czyli must see.
W 1872 roku w Dalarna niejaki Artur Hazelius widząc starą chałupkę, ustępującą pod naporem nowej zabudowy, postanowił coś zrobić, aby ochronić szwedzką kulturę ludową. W tym celu zaczął podróżować po Szwecji i zbierać co tylko się da. Kolekcję były pokazywane w Sztokholmie przy ulicy Drottninggatan. Wkrótce kolekcja tak się rozrosła, że Hazelius zaczął myśleć o stworzeniu muzeum. W 1880 roku Artur H. stworzył fundację „Nordiska Museet”. W 1883 roku ogłoszono konkurs architektoniczny na budynek nowego muzeum, który miał stanąć na wyspie Djurgården. Spośród 16 propozycji wybrano projekt architekta Isaka Gustafa Clasona. W swoim projekcie inspirował się szwedzkimi zamkami Gripsholm i Vadstena oraz duńskimi Kronborg i Fredriksborg. W 1888 roku rozpoczęto prace budowlane i zakończono je w 1907 roku. Pierwotnie planowano budowę czterokrotnie większego budynku niż ten obecny. Niestety z powodu braku funduszy zadowolono się jednym z czterech planowanych skrzydeł (budynek miał wyglądać jak zamek). Wielkie rozmiary budynku wynikały z tego, że tutaj miały odbywać się uroczystości państwowe. Główny hol swoim wyglądem nawiązuje do gotyckiej katedry. Zaraz na wejściu wchodzących do muzeum „wita” ogromny pomnik króla Gustawa Wazy króla Szwecji w latach 1523-1560. Ten pomnik przypomina o tym, że zbiory muzeum zaczynają się właśnie od XVI wieku.
Na chwilę obecną jest to największe szwedzkie muzeum historii kultury.
Muzeum nordyckie jest jednym z największych, sztokholmskich muzeów. Posiada w zbiorach ponad 1 500 000 eksponatów. Zakres chronologiczny to okres od roku 1520 do czasów obecnych.
Wystawy obejmują trzy piętra.
Przepiękną wystawą jest ta, która prezentuje sztukę ludową.
Niesamowite wrażenie robi galeria tekstyliów.
Równie ciekawą wystawą jest ta, która dotyczy tradycji szwedzkich takich, jak jedzenie raków, śluby, choinka bożonarodzeniowa, św. Łucja, pogrzeby, święta itd.
Bardzo ciekawa jest wystawa przedmiotów drobnych.
Przy biżuterii można powzdychać z zachwytu.
Niesamowita jest wystawa „Hem och bostad” na której możemy zobaczyć wnętrze chaty chłopskiej, pałacu, mieszkania z początków XX wieku.
„Dukade bord” to wystawa poświęcona posiłkom i związanym z nim zwyczajom.
W Nordiska Museet można również obejrzeć wystawę poświęconą Samom, którzy żyją na północy Norwegii, Szwecji i Finlandii.
Niewielka wystawa poświęcona jest szwedzkiemu pisarzowi Strindbergowi.
Wystawa „Mitt 50-tal” pokazuje modę lat 50 tych.
W muzeum oczywiście znajduje się sklep, w którym każdy coś dla siebie znajdzie.
Można napić się kawy i coś przekąsić.
Jest i toaleta, która mieści się w szatni.
Mogę śmiało stwierdzić, że jest to jedno z najciekawszych sztokholmskich muzeów i bardzo je polecam.
Wszystkie potrzebne informacje można znaleźć na stronie muzeum – link poniżej.
Źródła:
https://www.nordiskamuseet.se/
Przewodniki Wiedzy i Życia Sztokholm, Warszawa 2001