
Prästgatan na Gamla Stan ulica księży i kata
Historia nazwy Prästgatan
Gamla Stan ma wiele pięknych uliczek, jednak moim zdaniem najpiękniejsza to Prästgatan. Ulica biegnie od Storkyrkobrinken do Österlånggatan, a zatem przecina serce Starego Miasta.
Oczywiście nazwa ulicy zmieniała się przez stulecia. Co więcej, obecna to wynik przeprowadzonej w 1885 roku w Sztokholmie akcji rewizji nazw ulic.
Najstarsze źródła, które wymieniają ulicę jako Prästegathen pochodzą z 1586 roku. Jak łatwo się domyśleć, nazwa wzięła się od księży, którzy mieszkali przy tej uliczce. Z kolei na przełomie XVIII i XIX wieku ulica miała jednocześnie dwie nazwy.
Pierwsza to Tyska Prästgatan związana z księżmi niemieckiego kościoła, znajdującego się w południowym odcinku ulicy.
Natomiast druga, dotycząca północnej części ulicy to Svenska Prästgatan – od księży z Storkyrkan. Warto dodać, że o tym kościele możecie przeczytać w osobnym wpisie Storkyrkan w Sztokholmie
Prästgatan i ponury zaułek Helvetiegränden
Ciekawe jest także to, że na północy Prästgatan kończy się ślepym zaułkiem. Dawniej nazywano go Helvetiegränden – od słowa Helvete, czyli piekła. Dlaczego tak? Być może dlatego, że zaułek był ponury. Według przypuszczeń mieszkał tu miejski kat.
Kamień runiczny i armatnia lufa
Na rogu ulic Prästgatan i Kåkbrinken można zobaczyć wmurowany w budynek kamień runiczny. Jest to prawdopodobnie zabytek z XI wieku kamień, który trafił na Gamla Stan jako materiał budowlany. Niestety nie wiadomo gdzie pierwotnie stał. Wiadomo jedynie, że został wyrzeźbiony przez rzeźbiarza z Uppland.

Co więcej, przy kamieniu stoi stara lufa armatnia. Została ustawiona tutaj w XVII wieku, aby chronić narożnik przed przejeżdżającymi powozami.
Carl Larsson – najsłynniejszy mieszkaniec Prästgatan
Prästgatan jest znana również z tego, że w domu z numerem 78 urodził się w 1853 roku Carl Larsson – znany szwedzki malarz. Dopiero w 1920 roku wmurowano w ścianę budynku płaskorzeźbę upamiętniającą najsłynniejszego akwarelistę Szwecji.
Sprawa Sophie Sager – walka o prawa kobiet
Dom z numerem 32 związany jest z kolei ze słynną sprawą Sager – jedną z najgłośniejszych spraw karnych w Szwecji w XIX wieku.
W 1848 roku Sophie Sanger znalazła lokum właśnie w tym domu. Niestety, właściciel mieszkania dotkliwie ją pobił podczas próby gwałtu. Sophie zgłosiła sprawę na policję. Na szczęście w zgłoszeniu pomógł jej lekarz, do którego udała się po pobiciu. Dzięki temu odbył się proces, który dziewczyna wygrała.
Dlaczego ta sprawa jest wyjątkowa? Otóż do tej pory podobne historie nie były zgłaszane, a prześladowcy pozostawali bezkarni. Gwałt przedstawiano wtedy jako karę fizyczną dla służby. Sophie po wygranej nie tylko zyskała odwagę, ale też zaczęła działać na rzecz emancypacji kobiet. W rezultacie jest uważana za jedną z pierwszych szwedzkich emancypantek.
Więcej o sprawie o sprawie przeczytacie w artykule na stronie Stockholms stad
Dlaczego warto odwiedzi Prästgatan na Gamla Stan?
Prästgatan to nie tylko piękna uliczka Gamla Stan, lecz także miejsce pełne niezwykłych historii – od księży, przez legendy o piekielnych mieszkańcach, aż po losy artystów i odważnych kobiet.
Źródła:
