Ostre tematy,  Szwecja,  Szwecja na co dzień

Jak Szwecja zmienia swoje oblicze czyli coś o szwedzkim hejcie na Polaków.

Od jakiegoś czasu zaglądamy często do szpitala, w którym będziemy rodzić. Na każdą wizytę mamy przydzieloną tłumaczkę. W ramach zapoznania zawsze pytamy tłumaczkę ile lat już mieszka w Szwecji i jak postrzega zmiany w Szwecji. Ostatnia powiedziała nam, że po 30 latach mieszkania w tym kraju myśli o powrocie do Polski. Oczywiście powodów jest wiele, ale jeden jest najważniejszy – bezpieczeństwo.

Jestem obserwatorką pewnego szwedzkiego portalu, który jest niepoprawny politycznie. Na tej stronie od miesiąca pokazuje się wiele postów o naszym kraju. Szwedzi chwalą sytuację polityczną w Polsce, bezpieczeństwo i to, że w naszych mediach jest miejsce dla opozycji. Są zachwyceni tym, że nie boimy się powiedzieć na głos, co myślimy o sytuacji w Europie i przyjmowaniu nieokreślonych etnicznie (to nowa nazwa w szwedzkich mediach na uchodźców, którzy są kryminalistami) osób. Niestety nie wszyscy tak chwalą nasz kraj. Są i tacy, którzy uważają, że to wielu z nas jest kryminalistami – jesteśmy złodziejami rowerów, sprzętu z ogrodów, niszczycielami parkietów (panie sprzątające) i to my z Europy Wschodniej jesteśmy największym szitem w Szwecji. Skąd to wiem? Na stronce przywołano wczoraj wywiad z Polką mieszkającą 30 lat w Sztokholmie.
https://youtu.be/QCMCxPifKzE
Ta pani opowiada o tym jak przez 30 lat zmieniała się Szwecja. Jak wyglądają zmiany w otoczeniu, w którym mieszka. Bardzo ciekawy wywiad, ale niestety nie dla grupy Szwedów, która nie widzi problemu z napływem ludności z Afryki i Bliskiego Wschodu. Pod przytoczonym filmem wylał się taki hejt, że aż mi się zrobiło niedobrze. Już któryś raz z kolei przeczytałam, że Polacy pracują za pół darmo, na czarno i nie odprowadzają podatków. My Polacy okradamy państwo szwedzkie! Do niektórych z hejterów nie dotarło chyba to, że odkąd Polska jest w UE, to ilość osób pracujących na czarno drastycznie się zmniejszyła. Zapominają również o tym, że sami bardzo chętnie zatrudniają nas na czarno tylko po to, żebyśmy pracowali u nich za niższą stawkę. Ile Szwedek zatrudnia na czarno Polki (i nie tylko Polki) do sprzątania swoich zapuszczonych kibli? A wszystko przez to, że nasz rząd ma czelność sprzeciwiać się przyjmowaniu nieokreślonych etnicznie przybyszów, bo przecież wg poprawnych politycznie Szwedów pomoc na miejscu się nie liczy. Na szczęście jest wielu takich, którzy szanują naszą pracowitość i podoba im się to, że nasz kraj staje okoniem UE.

No dobrze, a jak to wygląda z mojego prawie czteroletniego punktu widzenia? Niektórzy mogliby powiedzieć, że nic nie wiem, ponieważo mieszkam w białej dzielnicy i mieszkam tu zbyt krótko. Niestety na mojej, białej dzielnicy jakiś czas temu postrzelono przechodzącą przez pasy kobietę. Oczywiście sprawcami byli mężczyźni nieokreśleni etnicznie. W mojej luksusowej dzielnicy w zeszłym miesiącu w gimnazjum jeden Afgańczyk dźgnął nożem innego Afgańczyka. Będę wredna, ale powiem to na głos. Na szczęście dźgnął swój swojego. Nie zmienia to faktu, że w tutejszych szkołach robi się niebezpiecznie. Na mojej, białej dzielnicy widać zmiany na głupiej stacji benzynowej.

Stacja znajduje się zaraz przy centrum handlowym i dwóch obiektach, w których odbywają się mecze piłkarskie i koncerty. Stacja jest w bardzo dobrym miejscu i jest spora. Jak wiele stacji paliw w Szwecji tak i ta ma możliwość zapłaty za paliwo po zatankowaniu „na kredyt” z pompy. Super sprawa. Niestety od jakiegoś czasu można to zrobić tylko za dnia. Wieczorem, po godzinie 18 tej możliwość tankowania zostaje zablokowana i trzeba pofatygować się do kasy, aby najpierw zapłacić jakąś ustaloną cenę, by potem na tę kwotę pompa została odblokowana.

A to nie wszystko. To dosyć duża stacja, w której jest trochę towaru, kawiarnia i toalety. Zawsze jest mnóstwo ludzi. Obecnie chcąc wieczorem albo w nocy coś kupić trzeba poprosić o towar sprzedawcę, albo zostawić swój dowód w zastaw, by móc samemu sobie przynieść coś zza taśmy. Cała sala odgrodzona jest taśmą. Wcześniej tego nie było. Wcześniej nie widziałam też takiego towarzystwa, jakie teraz przyjeżdża na tę stację.Inna sprawa to stosunek do śmieci.


Szwedzi powoli zaczynają zapominać o swoim kulcie czystości. Widząc, że pojemniki są zapchane, zostawiają śmieci obok. Ciężko jest im podjechać na duże wysypisko (znajduje się od nas 10 minut jazdy autem) więc zostawiają różne graty w mini sortowni. To jest to wspaniałe ubogacenie kulturowe, bo kto wyrzuca śmieci na ulicach i nie dba o środowisko? My Polacy? Ukraińcy, Rosjanie? Za chwilę to w naszych krajach będzie czyściej niż tutaj w Szwecji.

Oprócz śmieci coraz częściej można też zobaczyć na chodniku/trawniku kupę po pupilu. No ale jak tak dalej będzie się działo w państwie szwedzkim, to psów już nie będzie (przecież pies użarł Mahometa). To teraz sobie wyobraźcie, co się dzieje w takich kolorowych dzielnicach. Pewnie te wszystkie śmieci i zniszczenia to wina nas, Polaków, bo nieokreślonym etnicznie nic nie można zarzucić.

16 komentarzy

  • Kajetan

    Ja bym raczej powiedzial, ze imgranci w Szwecji zawsze byli postrzegani tak samo, tylko teraz jest ich duzo wiecej. Polacy przyjezdzajacy do Szwecji w latach miedzy stanem wojennym a wejsciem Polski du UE niewiele sie roznili w zachowaniu od tych Arabow i Afrykanow przyjezdzajacych teraz. Zasciankowi, albo ukrywajacy sie albo na socjalu i innych bidragach. Oczywiscie nie wszyscy, moze nawet mala mniejszosc, ale to kradniecie rowerow, pijanstwo, bijatyki, praca na czarno, kombinowanie z powietrza sie nie wziely. Pamietam kiedys na kempingu przy platnym prysznicu tabliczke po polsku „Prosimy nie wrzucac polskich monet”. Po 2004 roku, gdy Polacy oficjalnie przestali byc postrzegani jako uchodzcy a zaczeli byc traktowani jak obywatele Unii to emigracja z Polski bardzo sie zmienila. I teraz juz malo kto pamieta jak to bylo.
    W tym wywiadzie jest bardzo duzo blednych informacji. W Szwecji wiekszosc mediow jest nizaleznych. Najwieksze gazety sa niezalezne i prywatne (w odrozieniu od panstwowych czy sterowanych w jakis sposob przez wladze, ktorych praktycznie nie ma). Niezalezne nie znaczy obiektywne. Problem lezy w tym, ze wiekszosc tych gazet jest bardzo lewicowa. Szczegolnie popludniowki i dzienniki sztokholmskie. Ale media opozycyjne jak najbardziej sa, rowniez duze dzienniki pisza od dawna o problemach z imigracja. Samo istnienie fabryki fake newsow z Tallina „Fria tider” czy zapraszania redaktora naczelnego „Avpixlat” do debat w telewizji tez raczej przeczy temu, zeby w Szwecji byla cenzura.
    Mozna kontynuowac, ale wiekszosc to przesadzona propaganda. Na plattan zawsze sie sprzedawalo narkotyki i pani Jolanta powinna o tym wiedziec skoro 30 lat tu mieszka. Owszem, kilka lat temu udalo im sie z tym uporac na jakis czas i teraz znow to wraca ale nie jest to jakis nowy ewenement. Brudno tez zawsze bylo w porownaniu z innymi stolicami europejskimi.
    Ale podsumowujac, o sie rozpisalem, tak w Szwecji jest teraz duzo gorzej niz bylo w latach ’80 gdy szwedzka gospodarka byla na topie i Szwecja byla na czwartym miejscu najbogatszych krajow na swiecie. Jednak porownujac z innymi krajami to Szwecja caly czas jest jednym z najlepszych krajow do zycia. Przecietnemu Szwedowi zyje sie raczej jeszcze wciaz lepiej niz przecietnemu Polakowi pomimo ze roznica bardzo sie zmniejszyla przez te 30 lat. Zawsze mozna miec nadzieje, ze teraz jak Eliassona wyrzucili ze stolka szefa szwedzkiej policji, to policja znow zacznie ogarniac sytuacje.
    Zrodlo: mieszkam w Szwecji 34 lata, pracowalem wiele lat w mediach, mieszkam w Sztokholmie, obserwuje i czytam. 🙂

    • Magda

      Bardzo obszerny jest Twój komentarz. Też miałam wrażenie, że ta rozmowa jest mało „obiektywna”. Dlaczego uważasz, że Szwecja to dobry kraj do życia? Co przez to rozumiesz? Będę wdzięczna za odpowiedź:)

    • Kajetan

      Tak naprawde, to chyba tylko klimat (pogoda) mi przeszkadza. Poza tym, Szwecja wciaz jeszcze jest na topie praktycznie wszystkich statystyk jezeli chodzi o dobry do zycia kraj. Na topie jezeli chodzi o najszczesliwszych mieszkancow, srodowisko, opieke spoleczna i medyczna, zarobki pozwalaja na urlopy zagraniczne, prawa pracownika, urlopy rodzicielskie/wychowawcze (ja bylem w domu pol roku z dzieckiem), itd itp.
      Nie koniecznie uwazam, ze Szwecja jest najlepszym krajem do emigracji w tej chwili (bo duzo imigrantow ostatnio bedzie powodowac nacisk na dynek pracy, mieszkania, itd., wysokie podatki i dosc niskie pensje w porownianiu z innymi krajami) ale jezeli sie tu juz mieszka i ma ulozone zycie, to nie ma kraju (moim zdaniem) dla ktorego warto byloby zostawic to co sie ma i probowac sie znalezc od poczatku.

  • Jola

    Wiesz Kajetan, zupelnie nie zgadzam sie z Twoimi teoriami. Moj maz jest Szwedem i teraz cieszy sie, ze podjal decyzje o przeprowadzce do Polski. Tu zycie smakuje i wszystko jest dostepne, ludzie zyczliwi, przynajmniej my mamy takie szczescie, ze spotykamy sie z zyczliwoscia.
    Ja po 15 latach pobytu w Szwecji ciesze sie, ze jestem tutaj. Zbyt optymistycznie postrzegasz brak cenzury w mediach….My mamy inne zdanie na ten temat. Mielismy sasiada policjanta, takiego zza plota i opowiadal nam jaki zamordyzm maja i jak ciezko jest teraz pracowac, kiedy rzeczy nie mozna nazwac po imieniu…
    Duzo by mowic ale po co, ja pewnie nie przekonam Ciebie a Ty mnie rowniez….
    Szwecja poszla w zlym kierunku i za pare lat wyladujecie w Kirunie bo tam gdzie mieszkasz zapanuje inny system i religia. Oby nie ale jak obserwujemy co sie dzieje na zachodzie gdzie multikulti nie dziala i w SE nie zadziala. Masz corke i pewnie bedziesz mial oczy wokol glowy, kiedy bedzie gdzies wychodzila…
    Wejdz na fb i zobacz temat svenskar i polen albo Vi som flyttar til polen.
    Zobacz ilu Szwedow jest zainteresowanych wyprowadzka do Polski. Tu gdzie mieszkamy mamy dwoch sasiadow ze Szwecji!
    Tu jestesmy szczesliwi i tego Tobie i Twojej Rodzinie zycze W Sztokholmie.
    Pozdrawiam
    Jola

    • Kajetan

      Porownujesz dwie rozne rzeczy. Dzialanie szwedzkich wladz/mediow do zyczliwosci ludzi w Polsce. Tak jakby tutaj ludzie nie byli zyczliwi.
      Co do gazet, to nie ma cenzury mediow (cenzura = aparat panstwowy zatwierdzajacy publikowane tresci). Lewicowosc najwiekszych mediow jest problemem i widzenie wszystkiego przez swoj pryzmat rzeczywistosci. Bylo gorzej wczesniej pod tym wzgledem. Gazety w innych miastach niz Sztokholm troche bardziej sa zniuansowane.
      Szefa policji zmienili na dniach. Domyslam sie, ze i problemy w policji zaczna sie rozwiazywac powoli.
      Nie odrzucam mozliwosc przeprowadzki ze Szwecji jezeli bedzie tu zle, ale mi tu nie jest zle. I raczej krajem docelowym nie bedzie Polska. Przynajmniej nie tak jak to wyglada teraz. Ale moze kiedys sie zmieni.

    • Mariusz

      W Polsce jest taki termin AUTOCENZURA. We Szwecji jest właśnie coś takiego

  • Malwa

    Tam jednych rzeczy nie można nazwać po imieniu, a tu jedna moja znajoma wyleciała z roboty, bo…nie chciała zapisac się do Solidarności. Tak, że zamordyzm jest.

  • Jola

    Jesli nie ma cenzury to jak nazwac nie nazywanie spraw po imieniu, nie chce rozwijac ale wiemy o co chodzi. Wspomniany policjant wlasnie o tym opowiadal. Wszystko co niepoprawne polityczne= pozamiatane i przemilczane. Uwazasz, ze zmiana szefa policji cos tu zmieni? To pobozne zyczenia..
    Tego co do tej pory sie wydarzylo juz nie mozna zmienic, mentalnosc pozostaje ta sama…
    Moj maz od kiedy przestal prenumerowac DN zaczal inaczej oceniac wszystko to co sie dzieje wokol.
    Lubie czytac Bloga Agnieszki bo nie ma tu pudrowania syfa, pisze jak widzi i co czuje.
    W jakim kierunku to zmierza co przedstawila na swoich fotach i to co napisala?
    Mam jedna dewize. Otwieram drzwi mojego mieszkania ale wylacznie dla gosci, ktorzy respektuja prawa jakie tu obowiazuja, normy jakie tu obowiazuja oraz szanuja mnie jako gospodarza.
    Nigdy nigdzie nie pisze, tu zrobilam wyjatek, to bylo ad hoc i wiecej pisac nie bede bo to nie ma sensu.
    Agnieszka nie zmieniaj sie, pisz co czujesz i co myslisz i wlasnie dlatego jestes wyjatkowa.
    Zycze spokojnego, dobrego zycia w Se.
    Jola

  • Jacek

    Kajetan w Szwecji większośc mediów jest niezależnych,bo te największe są prywatne.
    Ciekawa teoria 🙂
    Kajetan przepraszam poczytuje cię czasem na forum i muszę stwierdzić,że pierd… takie idiotyzmy,że sie zastanawiam czy ty napewno masz tyle lat ile mówisz.

    • Kajetan

      Zanim sie rozpedzisz, to podaj tytul chociaz jednego czasopisma ktore jest zalezne i od kogo.
      Niezalezne nie znaczy obiektywne, czy nie piszace glupot. Niezalezne znaczy dokladnie to, ze o tresci publikacji decyduje redaktor naczelny i nikt wiecej.

    • Magda

      Nie ma to jak rzucić bluzgiem. taka wartościowa wymiana treści jest wtedy. A, można też jeszcze zarzucić kłamstwo – wtedy zyskują dwie strony i jest i na temat i przyjemnie. Brawo.

  • Magda

    Mam wrażenie, że poprzez 30 lat mieszkania w SE ta Pani bardzo mocno nie orientuje się w tym, co dzieje się teraz w PL. U nas też się sprzedaje dragi i leki w dużych miastach, choć nie tylko, w mniejszych też. Też są zabójstwa i pobicia, w biały dzień – przykładowo w komunikacji miejskiej lub na przystankach. Ludzie tez boją się wychodzić z domu.
    Demokracja w Polsce? O jakiej demokracji mowa? O takiej, że kobieta nie może zdecydować czy mieć dziecko czy nie? Nie może zdecydować czy rodzic czy nie (nawet jeśli to zagraża jej życiu i zdrowia). Demokracja w której nie ma dostępu do odpowiedniej opieki medycznej? Demokracja, w której ludziom zamyka się usta poprzez deformy takie jak „500+”??
    W tego wywiadu można wyciągnąć wnioski, że PL w porównaniu z SE to kraina mlekiem i miodem płynąca. Oczywiście każdy kraj ma swoje problemu, deficyty, ułomności. Jednak przedstawianie czegoś, co nie jest prawda, nie jest fair wobec nikogo – szczególnie wobec siebie.

    • Agnes

      A Pani ma chyba ogromny problem z Polską? To może przeprowadzka? Dostęp do odpowiedniej służby zdrowia to słaby przykład. Szwecja już też kuleje pod tym względem. I przepraszam, a kiedy w Polsce był genialny dostęp do lekarzy? Niech Pani najpierw dowie się na co idą składki, a dopiero potem się wymądrza. A jeżeli chodzi o decydowanie…tak to jest złe ale z drugiej strony? Kto zabrał tę decyzyjność? Od kiedy my kobiety nie możemy decydować o swoim ciele? Ta decyzja nie padła teraz tylkow wiele lat temu. Dlaczego rząd lewicowy jej nie cofnął? Tak, PL ma wiele zalet ale i wad. A Szwecja nie jest krajem miodem i mlekiem płynącym jak się wielu Polakom wydaje. To że tutaj robią skrobanki to nie znaczy, że jest genialnie. A demokracja, Pani wybaczy to śmiech na sali.

    • Mariusz Choiński

      Powiem cos bardzo niepopularnego… zostanę na gruncie Szwedzkim … choć sądzę że jest to problem uniwersalny całej białej – post chrześcijańskiej populacji od Lizbony po Władywostok. .. od kiedy szwedzkie kobiety zaczęły decydować o swoim ciele w tym momencie zaczęły się problemy Szwedów z imigracją nieokreślonych etnicznie osób. Prosta wymiana pokoleniowa 1-1 wymaga żeby statystyczna kobieta posiadał dwoje dzieci… bez wyjątków … każda. Przy starzejącym się (żyjącym statystycznie dłużej) społeczeństwie konieczny jest dodatni przyrost naturalny czyli dwoje dzieci z hakiem. Powstającą lukę wypełniają imigranci. Część imigrantów w jakimś stopniu się asymiluje (integracja to coś innego i po części, próba jej wprowadzenia na siłę skutkuje problemami… zresztą integracja bardzie przypomina proces naginania się miejscowych do przybyszów) i kiedy ten proces jest robiony niedbale obok tych zasymilowanych rośnie rzesza nie zasymilowanych szumowin… i będzie ich co raz więcej… Szwecja juz tematu nie ogarnie. Przypuszczam ze etnicznych Szwedów jest coraz mniej podobno 50-60%. W każdym razie ci zasymilowani odwlekają proces nieuchronnego ostatecznego upadku Szwecji. Wytwarzają jakiś produkt, efekty ich pracy idą na utrzymanie kolejnych przybyszów… itd. Zresztą o wszystkim zadecyduje demografia. Szwedzi wymrą, zostaną etnicznie nie określeni.
      Słyszałem ze gdzieś ok roku 1975 szwedzki rząd zadecydował a parlament klepnął program budowy Szwecji multi kulturalnej… nie udało mi się ustalić motywów tej decyzji… to coś jak by z serka homogenizowanego zrobić bigos… mam podejrzenie że było to głównie motywowane problemem z przyrostem naturalnym (kobiety i ich ciało) jak małą pula genowa małego narodu (choć zamożnego) na zadupiu Europy … jak wiadomo to Szwedzi najeżdżali sąsiadów natomiast u Szwedów nie bywali żadni Niemcy Rosjanie Węgrzy Czesi Mongołowie Tatarzy Kozacy itp którzy obok podpaleń i rabunków dopuszczali się gwałtów … a w dawnych czasach kobiety o niczym nie decydowały zwłaszcza o własnym ciele.
      Jeżeli idzie natomiast o Polskę…. Nie jest to kraj mlekiem i miodem płynącym i zaczynają go dotykać problemy identyczne jak Szwecję. Jesteśmy biedni i na dodatek społeczeństwo się drastycznie starzeje, młodzi wybrali łatwiejsze życie w obcych krajach (nie potępiam, przyjmuje do wiadomości) a ich miejsce zajmuje np. Ukraińcy. Całe szczęście chrześcijanie i Słowianie w jednym. Kwestia znajomości np. 10 przykazań nie jest im obca.
      Na deser ostatnia refleksja. W Polsce władza jedna ręką daje ciasteczko (socjal… zjadamy naszą przyszłość) drugą ręka zaprowadza się zamordyzm… tak, tak… w Polsce następuje restytucja PRL… inaczej mówiąc komunizmu bez komunistów. De facto jesteśmy już krajem bezprawia i powoli staniemy się biednym zadupiem Europy. Prawda jest taka że zagrożenie nie kontrolowanym napływem imigrantów u nas nie istnieje. Tu chcą przyjeżdżać Szwedzi którym nie chciało się dbać o własny kraj i scedowali to na obcych .