Podróże
-
Gustavianum – teatr anatomiczny w Uppsala.
Uppsala to miasto szczycące się najstarszym uniwersytetem w całej Skandynawii. Najstarszym, uniwersyteckim budynkiem jest Gustavianum. Swoją nazwę zawdzięcza Gustawowi II Adolfowi. Władca ten przekazał w 1620 roku kilka budynków, które następnie „połączono” w jeden. Budynek został tak zaprojektowany, żeby pomieścić sale wykładowe, drukarnię, mieszkania dla najzdolniejszych i jednocześnie ubogich studentów. W 1662 roku uniwersytecki profesor medycyny – Olof Rudbeck podejmuje decyzję o przebudowie budynku. Budynek otrzymał dodatkowe piętro i kopułę, w której powstał teatr anatomiczny. Teatr mógł/może pomieścić 200 osób. Na „spektakle” przychodzili studenci i za opłatą widzowie, którzy chcieli popatrzeć na sekcje zwłok (zazwyczaj straconych przestępców). Jest to drugi najstarszy tego typu obiekt na świecie. Teatr wykorzystywany był do…
-
Muzeum tańca w Sztokholmie.
Muzeum powstało w 1953 roku za sprawą Rolfa de Maré. Rolf pochodził z bardzo bogatej, arystokratycznej rodziny. Dzięki bogactwu i wpływom swojej rodziny wiódł barwne życie. Wiele podróżował po całym świecie. Ze swoich podróży przywoził przedmioty związane ze swoją pasją, czyli tańcem. Tych rzeczy zgromadził naprawdę wiele i postanowił stworzyć miejsce, w którym każdy mógłby je zobaczyć. Marzeniem Rolfa było stworzenie przestrzeni, w której mógłby pokazać nie tylko zgromadzone przedmioty, ale też stworzyć miejsce, w którym byłyby organizowane warsztaty, wykłady, pokazy – wszystko wokół tańca. W realizacji celu pomógł mu Bengt Hager – pisarz i krytyk tańca, który został pierwszym dyrektorem placówki. Muzeum zostało otwarte 3 czerwca 1953 roku w podziemiach…
-
Wyprowadzka do Szwecji.
W końcu nastał ten wielki dzień. O tym, że przeprowadzę się do Szwecji wiedziałam już rok temu ale nie wiedziałam kiedy to konkretnie się stanie. Najpierw był termin na koniec roku. Następnie na początek kwietnia. Kolejny – koniec lipca i nagle praktycznie z dnia na dzień dowiedziałam się, że mam wypowiedzieć umowę o pracę i zacząć się pakować bo 15 sierpnia wyruszam za morze. Dlaczego termin mojego wyjazdu tak się przesuwał? Oooo to długa historia z wredną bohaterką której poświęcę osobny wpis! Nawet sobie nie wyobrażacie jaką satysfakcję przyniosło mi wręczenie wypowiedzenia i świadomość, że nie będę już musiała oglądać głupiej paszczy mojej koleżanki z pokoju. Czas do wyjazdu minął…