Szwecja
-
Internetowykantor.pl czyli jak wygodnie wymieniać walutę.
W tym roku minęło pięć lat odkąd przeprowadziłam się do Szwecji. Rocznica sprzyja wspomnieniom, różnym refleksjom, podsumowaniom i wyciąganiu wniosków. Jako emigrantka codziennie walczę z przeciwnościami losu. Szwecja to niby też Europa i w sumie niezbyt odległa, bo tylko morze dzieli mnie od ojczyzny. Mimo wszystko różni się od Polski. To, że mam tak blisko do ojczyzny sprawia, że często bywam u rodziców. Nie ma miesiąca, ba tygodnia, żebym nie robiła zakupów w polskich sklepach internetowych. Nie ma co ukrywać – Szwecja nie jest w stanie zaoferować mi w dobrej cenie takiej oferty co Polska. Niestety niektóre sklepy mają blokady na szwedzkie karty płatnicze i kredytowe. Tak, mogę sobie przesłać korony na…
-
Wenngarns slott.
Zamek Wenngarn leży niedaleko miasteczka Sigtuna. Zamek położony jest na wzgórzu. Najstarsze wzmianki o budowli w tym miejscu pochodzą z XIII wieku. Obecny zamek został zbudowany/przebudowany w 1670 roku przez hrabiego Magnusa Gabriela de la Gardie. Ziemie wokół zamku wcześniej należały do korony królewskiej. W 1653 roku majątek kupił hrabia Magnus i przebudował stary, średniowieczny zameczek w nową, barokową budowlę. Niestety po objęciu władzy w Szwecji przez Karola XI Magnus utracił swoją rolę na dworze królewskim. Podpadł do tego stopnia, że zostały mu odebrane prawie wszystkie włości i zostało mu tylko Wenngarn w którym to zakończył swój żywot (1686 rok). Po jego śmierci w zamku zasiadał gubernator. W roku 1916…
-
Wybory w Szwecji do parlamentu UE.
Kolejne wybory za nami. To już moje drugie wybory, w których mogłam zagłosować na szwedzkich kandydatów – tym razem od parlamentu UE. To, co mi się podoba w Sztokholmie to to, że miasto nie jest tak obklejone plakatami wyborczymi, że człowiek nic nie widzi poza tymi plakatami. Podoba mi się również to, na większości plakatów politycy wyglądają jak ludzie z sąsiedztwa. W Polsce wygląda to tak, jakby wszystkich kandydatów wystylizowała jedna osoba, a zdjęcia zrobił ten sam fotograf. Tak jak poprzednim razem gdzieś tydzień przed dniem rozpoczęcia czasu wyborów przyszły pocztą karty do głosowania. W Szwecji można głosować już dwa tygodnie przed oficjalnym dniem wyborów. Zagłosować można było w jednym…
-
Nordiska museet czyli must see.
W 1872 roku w Dalarna niejaki Artur Hazelius widząc starą chałupkę, ustępującą pod naporem nowej zabudowy, postanowił coś zrobić, aby ochronić szwedzką kulturę ludową. W tym celu zaczął podróżować po Szwecji i zbierać co tylko się da. Kolekcję były pokazywane w Sztokholmie przy ulicy Drottninggatan. Wkrótce kolekcja tak się rozrosła, że Hazelius zaczął myśleć o stworzeniu muzeum. W 1880 roku Artur H. stworzył fundację „Nordiska Museet”. W 1883 roku ogłoszono konkurs architektoniczny na budynek nowego muzeum, który miał stanąć na wyspie Djurgården. Spośród 16 propozycji wybrano projekt architekta Isaka Gustafa Clasona. W swoim projekcie inspirował się szwedzkimi zamkami Gripsholm i Vadstena oraz duńskimi Kronborg i Fredriksborg. W 1888 roku rozpoczęto…
-
Blodpudding.
Podobno blodpudding wymieniany jest przez turystów jako jedna z najgorszych potraw w Szwecji. Nie wiem co kieruje ludzi wystawiających taką opinię – to, że głównym składnikiem tego przysmaku jest krew czy faktyczny smak? Myślę, że to pierwsze ponieważ większość nigdy nie spróbowała krwistego przysmaku. Co ciekawe nie próbują go nawet Ci którzy jedzą ze smakiem naszą, polską kaszankę. Jeszcze bardziej ciekawe jest to, że sami Szwedzi często wyrażają się o blodpudding ze wstrętem. Z drugiej strony wielu Polaków też nie jada flaków, kaszanki czy czerniny. Pierwsze pisemne wzmianku o pudingu z krwi można znaleźć w książce kucharskiej Cajsy Warg z roku 1755. Niegdyś krew uważana była za siłę życiową. Krew…
-
Duchy z Bogesund.
Niedaleko Vaxholm leżącym w obrębie Sztokholmu znajduje się ciekawy zameczek. Bogesund może się pochwalić długą historią. Niedaleko zamku znajdują się stare cmentarzyska. Bogesund jest wymieniane w źródłach z XIV wieku. Sam zamek został wybudowany w latach 40 tych XVII wieku przez hrabiego Pera Brahe Młodszego. Per będąc w świcie króla potrzebował siedziby odpowiadającej jego pozycji na dworze królewskim więc na odziedziczonej ziemi wybudował niewielki zamek. Ddo roku 1753 zamek pozostawał w rękach rodziny Brahe. Przez kilka lat zamek pozostawał niezamieszkały. Pod koniec XVII wieku nowi właściciele przeprowadzili renowację zamku. Na początku XIX wieku zamek przeszedł przeobrażenie. Zamek otrzymał cztery narożne wieże, nowe wejście, a na drugim piętrze powstał balkon. Zamek…
-
Pechowy kościół w Tyresö.
Wiele razy pocałowałam klamkę kościoła w Tyresö. Pechowo trafiałam, że zawsze akurat był zamknięty dla zwiedzających. Udało się pewnego, zimowego dnia. W środku akurat siedział młody mężczyzna i ćwiczył grę na organach. Jak na typowego Szweda był bardzo rozmowny. Usłyszawszy, że jestem z Polski pochwalił się, że ma krewnego pochodzącego z mojego kraju. Miłe, że chciał mi zrobić przyjemność tym, że coś wie o Polsce. Dzięki niemu mogłam spokojnie obejrzeć kościół i jednocześnie posłuchać muzyki sakralnej. Kościół został wybudowany w latach 1638–1640. Fundatorem kościoła był Gabriel Oxenstierna – właściciel leżącego nieopodal zamku i okoliczni mieszkańcy. Rok po ukończeniu budowy Gabriel Oxenstierna zmarł i został pochowany w „swoim” kościele. Jego…
-
Sztokholmskie Muzeum Sportu.
Sztokholmskie Muzeum Sportu znajduje się w Parku Muzeów przy Djurgårdsbrunnsvägen 26. Obok znajdują się muzea: policji – tutaj o muzeum policji, morskie – tutaj o muzeum morskim , etnograficzne – tutaj o muzeum etnograficznym i techniki – tutaj o muzeum techniki. Muzeum Sportu zostało otwarte dla zwiedzających w roku 1992 i początkowo znajdowało się w hali Globen. W 1995 roku muzeum zostało nominowane do nagrody Muzeum Roku. W 1997 roku muzeum zostało „zabrane” z Globen. W setną rocznicę powstania Szwedzkiego Narodowego Związku Sportowego muzeum otrzymało darowiznę od rządu szwedzkiego. W ten sposób powstało Narodowe Muzeum Sportu. W 2005 roku zaproponowano nową lokalizację dla muzeum w parku muzealnym. Otwarcie Narodowego Muzeum Sportu…
-
Szwedzki tłusty „czwartek” czyli Dzień Semli.
W Szwecji odpowiednikiem polskiego tłustego czwartku jest Fettisdagen. Fettisdagen przypada na dzień przed Wielkim Postem. W tym roku jest to 5 marca. W Szwecji (i nie tylko) wiele lat temu powstała tradycja jedzenia specjalnych bułeczek. Fettisdagen nazywany jest również białym wtorkiem (od białej mąki z której wypiekana jest semla). Mąka pszenna doprawiona jest kardamonem. Bułka wypełniona jest słodką masą migdałową. Bułeczka jest przecięta i pod czapeczką umieszczona jest duża porcja bitej śmietany. Całość posypuje się cukrem pudrem. Jest to istna bomba kaloryczna, którą nie każdy jest w stanie w całości przełknąć. Semla tak jak polskie pączki ma swoich fanów i antyfanów. Jedni ją uwielbiają zajadając się nią codziennie od momentu…
-
Światowy Dzień Hidżabu.
Na pierwszego lutego przypada światowy Dzień Hidżabu. To „święto” powstało w 2013 roku za sprawą Nazma Khana. Jest to młoda kobieta mieszkająca w Nowym Jorku, która uważa, że 71 % kobiet na świecie – przepraszam w USA, Europie i Australi jest dyskryminowana z powodu noszenia hidżabu. W związku z tym postanowiła z tym walczyć i w ten sposób powstała inicjatywa polegająca na tym, że od pięciu lat wszystkie kobiety bez względu na rasę, pochodzenie i religię zachęcane są do założenia na 24 godziny hidżabu. Wszystkie oczywiście powinny zrobić sobie zdjęcie i pokazać je social mediach. Kobiety przecież powinny mieć prawo wyboru stroju. Ze strony którą prowadzi Nazma można dowiedzieć się…