-
„Dobre” zmiany w Szwecji.
Po tym jak znajomi wywalili mnie z grona znajomych na fejsie a na fp napisano mi, że jestem taka i owaka i mam takie i takie problemy (skąd to ludzie biorą?) stwierdziłam, że nigdy przenigdy nie wspomnę o tym co się dzieje w Polsce (chociaż ja tak naprawdę nic na ten temat nie napisałam). To już wolę teksty w stylu „jak Ci tak źle to wracaj do Polski” albo „jak możesz krytykować przyjmowanie uchodźców, sama będąc imigrantką?” i pisać o tym co się dzieje w Szwecji. A dzieje się sporo! Wiecie, że w szwedzkich szkołach dzieci mają zapewniony posiłek? Mało tego, jeżeli dziecko ma jakąś alergię, to dostaje specjalny posiłek.…
-
Janssons Frestelse z cyklu szwedzkie smaki.
Janssons Frestelse to w prostym tłumaczeniu pokusa albo kuszenie syna Jana. To najpierw co to jest ta pokusa. Jest to bardzo popularna potrawa świąteczna, którą serwuje się w Boże Narodzenie, Wielkanoc i Midsommar. Janssons frestelse to zwyczajna zapiekanka z kartofli plus cebula, sardele albo szprotki, gęstej śmietany, bułki tartej i białego pieprzu. Wszystkie produkty układa się warstwowo (ostatnią warstwą muszą być kartofle) i na koniec polewa śmietaną i posypuje bułką tartą. Brzmi ciekawie? A jak smakuje! Tak, to jest naprawdę pyszne! Oprócz pieprzu Szwedzi czasami dodają do zapiekanki imbir, musztardę, goździki. Dlaczego pokusa? Proste – bo jest tak dobre, że kusi, żeby zjeść więcej. Tak naprawdę to nie wiadomo skąd…
-
Spökslottet – czyli nawiedzony pałac w Sztokholmie.
W samym sercu sztokholmskiej dzielnicy Norrmalm znajduje się tajemnicze miejsce którego nazwa mówi sama za siebie – Park i Pałac Duchów. Spökslottet a dokładnie mówiąc Schefflerska palatset znajduje się na Drottninggatan (tak, to przy tej ulicy miał miejsce atak terrorystyczny). Pałac został zbudowany na początku XVIII wieku przez pochodzącego ze Śląska kupca Hansa Pettera Schefflera. Miała to być jego letnia rezydencja. Do 1924 roku posiadłość znajdowała się rękach prywatnych. W 1924 roku pałac z parkiem został przekazany władzom uniwersytetu sztokholmskiego. Obecnie budynek pełni funkcje reprezentacyjne uniwersytetu, „pracują” tu emerytowani profesorowie oraz znajdują się tu dwie kolekcje dzieł sztuki. Pałacowy park początkowo był przepięknym barokowym ogrodem/parkiem. Pod koniec XVIII wieku styl parku zmieniono…
-
Macierzyństwo jest przereklamowane czyli o wciskaniu dobrych rad.
Macierzyństwo…..już dawno wiedziałam o tym, że ma swoje plusy i minusy. Za miesiąc z kawałkiem minie rok od urodzin Frejki. W moim życiu za sprawą tego małego łobuziaczka wiele się zmieniło. Zmieniło się moje spojrzenie na świat i pewne sprawy. Szczerze? Prawdą jest to, że jak nie masz dziecka to za Chiny Ludowe nie zrozumiesz pewnych kwestii. To jedziemy z tematem. Jak ktoś się znowu obrazi to trudno. 1.Teraz to się dopiero zaczną się dobre rady Cioci Kloci (ubieranie, kąpanie, glukoza, spanie). Pamiętacie mój post o ciąży (o ciąży )? Co ja się nasłuchałam w ciąży przeróżnych rad typu, że mam nie jeść tyle nabiału, cytrusów, nawet korka od wina bezalkoholowego…
-
Gustavianum – teatr anatomiczny w Uppsala.
Uppsala to miasto szczycące się najstarszym uniwersytetem w całej Skandynawii. Najstarszym, uniwersyteckim budynkiem jest Gustavianum. Swoją nazwę zawdzięcza Gustawowi II Adolfowi. Władca ten przekazał w 1620 roku kilka budynków, które następnie „połączono” w jeden. Budynek został tak zaprojektowany, żeby pomieścić sale wykładowe, drukarnię, mieszkania dla najzdolniejszych i jednocześnie ubogich studentów. W 1662 roku uniwersytecki profesor medycyny – Olof Rudbeck podejmuje decyzję o przebudowie budynku. Budynek otrzymał dodatkowe piętro i kopułę, w której powstał teatr anatomiczny. Teatr mógł/może pomieścić 200 osób. Na „spektakle” przychodzili studenci i za opłatą widzowie, którzy chcieli popatrzeć na sekcje zwłok (zazwyczaj straconych przestępców). Jest to drugi najstarszy tego typu obiekt na świecie. Teatr wykorzystywany był do…
-
O św. Łucji czyli newsy z Absurdystanu.
Wiecie jak wielu Szwedów nazywa Szwecję? Absurdystan! Absurdystan ponieważ to co się dzieje w Szwecji to często jeden, wielki absurd. Weźmy takie nagrody Nobla, które miały miejsce w tym tygodniu. Wręczenie nagród to ogromne wydarzenie na które oprócz laureatów zapraszani są przedstawiciele rządu szwedzkiego oraz ważni goście z różnych państw. Niestety nie wszyscy przedstawiciele szwedzkiego rządu dostępują tego zaszczytu. W tym roku zaproszenia nie otrzymał lider partii prawicowej Jimmie Åkesson (SD). Za to zaproszono ambasadorów państw takich jak: Białoruś, Arabia Saudyjska, Sudan, Erytrea, Zimbabwe, Iran czy o zgrozo Korea Północna – państw w których normą jest łamanie praw człowieka. Państwa z których przybywają do Szwecji uchodźcy. Partia (SD) oskarżana jest…
-
Urodziny Czesława czyli akcja Niki.
Wczoraj były moje urodziny – tak, teraz możecie mi składać życzenia! To ja sobie życzę siatek w pozostałych dwóch oknach, więcej mokrego i godisów i….żeby ta Niki się ode mnie odczepiła! O tej Niki to ja Wam jeszcze opowiem ale teraz muszę opowiedzieć o tym co się działo u nas w weekend. Wczoraj miałem urodziny ale Koścista wyprawiła mi je w niedzielę – bo się wczoraj umówiła na kawę z Ciocią Pauliną. Szczurza twarz, no jak tak mogła??? Kawka jest ważniejsza od moich urodzin. Od czego to ja miałem zacząć aaaa już wiem! To był bardzo wyczerpujący weekend. Miauuu! Od tygodnia słyszałem tylko o pępkowej imprezie Wyjcowej. Wyjcowa tamto i Wyjcowa…
-
Druga wycieczka po Rumunii czyli o podróży z alkoholikiem.
Nie wiem dlaczego wykupiliśmy tę wycieczkę – chyba dlatego żeby spędzić siedem dni z naszym zaprzyjaźnionym przewodnikiem. Kupiliśmy wycieczkę i dwa tygodnie przed wyjazdem okazało się, że z powodu cięć biura podróży nasz ukochany przewodnik zmienił wycieczkę. Taaa bo biuro stwierdziło, że nie potrzebujemy przewodnika na czas pobytu w kurorcie wypoczynkowym a po pobliskim mieście może oprowadzić pilot do którego to tak naprawdę nie należy. Byliśmy bardzo zawiedzeni tym faktem aczkolwiek istniała szansa, że spotkamy się podczas noclegu w tym samym hotelu. Taaa widzieliśmy się – machając do przejeżdżającego w autobusie Tomasza. A gdybyśmy wiedzieli to chociaż byśmy kupili wycieczkę z przelotem samolotowym i nie tłuklibyśmy się autobusem przez „pół…
-
Muzeum Śródziemnomorskie w Sztokholmie.
Sztokholm to miejsce, w którym odnajdzie się archeolog albo wielbiciel archeologii – jeżeli chodzi o muzea. Nie ma tu jednego, muzeum archeologicznego, ale jest ich kilka. Wynika to z tego, że Szwecja jest dosyć bogata w eksponaty archeologiczne i stąd podział na różne „strony świata”. Mamy do wyboru np. muzeum archeologiczne ziem północnych, kręgu wschodnio-azjatyckiego czy akwenu Morza Śródziemnego. To ostatnie odwiedziłam jakiś czas temu. Wiele razy przechodziłam koło tego muzeum (znajduje się w centrum miasta) i szczególnie nie zwróciłam na nie uwagi – ot taki duży gmach jakich wiele w Sztokholmie. Budynek muzeum został wybudowany w XVII wieku dla słynnego generała Gustawa Horna. W tym budynku mieściły się wcześniej…
-
W szwedzkiej przychodni dla zdrowego dziecka.
Mija prawie rok, jak Frejka jest z nami na świecie. Chciałam poczekać do pełnego roku, żeby opisać jak wygląda tutaj służba zdrowia dla dzieci, ale w międzyczasie wydarzyło się parę rzeczy – nam i naszym znajomym więc postanowiłam przyspieszyć z tym postem. Najpierw przypomnę post, w którym to opisałam wizytę pielęgniarki w naszym domu – zajrzyj tutaj . Otrzymaliśmy na niej m.in. grafik wizyt – takich polskich bilansów. Kilka dni później pojawiliśmy się u niej na pierwszej wizycie. Na tej wizycie Freja została zważona, zmierzona – wzrost i głowa. Pielęgniarka pokazała nam jakiś wykres, powiedziała, że jest ok i zaczęła pogawędkę o szczepieniach. Każda z kolejnych wizyt wyglądała podobnie. Na…