• Ostre tematy,  Szwedzkie święta

    Święta Bożego Narodzenia wg IKEA.

    Nie obchodzę świąt – żadnych. Nie obchodzę z różnych względów, ale nie bronię ich obchodzić innym. Mało tego Boże Narodzenie to Boże Narodzenie nierozerwalnie związane z chrześcijaństwem. No tak by się mogło wydawać. W Szwecji od jakiegoś czasu obserwuję silną walkę z chrześcijaństwem. Walka wynika z tego co Szwedzi kochają czyli silnej poprawności politycznej. Nie, nie chodzi o ateistów, którzy też obchodzą Boże Narodzenie – bo to w sumie bardzo sympatyczne święto i wiadomo, że dzieci je kochają. Szwedom nie chodzi też np. o buddystów czy wyznawców religii hinduistycznej – oni też często obchodzą Boże Narodzenie z prezentami itd. bo to im się podoba. Szwedom chodzi o ukochaną religię pokoju.…

  • Maroko

    Volubilis – antyczne miasto w Maghrebie.

    W północnej części Maroko – niedaleko miasta Meknes znajduje się najcenniejszy archeologiczny skarb Maroko. To Volubilis antyczne miasto z czasów rzymskich. Jedno z najlepiej zachowanych i największych na świecie rzymskich osad (ruin). Już w neolicie była tutaj osada. Później w tym miejscu założyli swoją osadę Kartagińczycy. Na miejscu kartagińskiej kolonii w ok. III w. p.n.e. powstało Volubilis. Było to jedno z najbogatszych i zarazem najważniejszych miast w tym rejonie. Volubilis należało do królestwa Maurów. Szybko stało się przedmiotem pożądania Rzymu, który bardzo szybko położył na nim swoją łapę i w 45 r. n.e. utworzył na tych terenach cesarską prowincję Mauretania Tingitana. Dzięki temu, że Volubilis leży na bardzo żyznych ziemiach…

  • Z życia wzięte

    Najlepsze łupy ze szwedzkiego lumpka.

    Szwedzkie lumpki to coś co bardzo lubię – nawet już o nich kiedyś napisałam  Szwedzkie lumpeksy. Po pięciu latach lumpkowych łowów mogę pochwalić się swoimi najlepszymi zdobyczami. Czytacze moich postów i obserwatorzy mojego fp doskonale wiedzą, że uwielbiam kapelusze. Te nakrycia głowy tak naprawdę pokochałam w Szwecji. Pewnie dlatego, że co rusz widzę w lumpku jakiś fajny kapelusz. W tej chwili mam ich sporo – wliczając w to jeszcze te kupione w normalnych sklepach. Moje łupy kapeluszowe to głównie kapelusze firmy…H&M. Moi czytacze z pewnością kojarzą też moje sukienki. Tego roku udało mi się upolować dwie i ta czarna jest właśnie jedną z nich. Sukienka firmy Kappahl w zasadzie nie jest w…

  • Z życia wzięte

    Agnes na szwedzkiej ziemi – historia mojej emigracji.

    Tym postem może w końcu zamknę usta albo nie – gęby tym, którzy krzyczą, że jak ja mogę tak źle pisać o Szwecji i każą mi spieprzać do Polski. Użyłam takiego wulgaryzmu jakim mnie tu niektórzy częstują. Z naczelnym Panem hejterem rozprawię się przy okazji innego posta. Historia zaczyna się w roku 2013. Od jakiegoś czasu pracuję sobie „spokojnie” w upragnionej budżetówce. Po kilku niepewnych pracach stwierdziłam, że czas na firmę w której nie dość, że będę miała szansę rozwoju to być może dotrwam w niej do emerytury. Pewnie by tak było gdyby nie Pan B. Rok 2013 to rok zmian. To rok w którym kończę studia podyplomowe z politologii – przydadzą…

  • Grecja,  Kuchnie świata

    Moje smaki Krety.

    Ci co znają historię starożytną wiedzą, że Kreta znacząco różniła się od pozostałych greckich polis. Przejawiało się to m.in w ubiorze i jedzeniu. Mieszkańcy Krety jedzą więcej mięsa, a kuchnia kreteńska jest jedną z najbardziej zdrowych na świecie – i co na to przeciwnicy jedzenia mięsa? Tym razem nasza kulinarna misja została ograniczona przez nowego członka naszej rodziny. Wybieraliśmy takie dania, które mogłaby również jeść Freja. Zacznijmy od przystawek. Na Krecie bardzo popularną przystawką są dipy – z rybiej ikry i białego sera z papryką. Oba dipy są przepyszne, a podaje się je jako dodatek do pysznego chleba. Znaną przystawką są tzatziki. To jogurt z ogórkami, oliwą i czosnkiem. Na…

  • Maroko

    O wyprawie do Maroko czyli o naciągaczach i zakrytych tyłkach.

    Maroko…utkwiło mi w głowie po opowieściach mojej pierwszej szefowej z Muzeum Archeologicznego (oczywiście w Gdańsku). Pamiętam, że to był marzec i szefowa wróciła opalona i cała podekscytowana z mnóstwem zdjęć, które każdy pracownik muzeum musiał obejrzeć. Jednym słowem narobiła mi smaka. Po kilku latach poznałam online Dorotę z Granady której mąż jest Marokanem. Z jej bloga dowiedziałam się masy ciekawych rzeczy i…ten blog również narobił mi apetytu na Maroko. Koniec roku 2016 był dla nas bardzo ciężki. Straciliśmy naszą wyczekiwaną fasolę. Zaraz potem był zabieg – skutek niedopatrzenia tutejszej służby zdrowia i….wielki dół. Wtedy pojawił się pomysł żeby na wiosnę pojechać do Maroko. Tak żeby się totalnie oderwać i zapomnieć.…

  • Przewodnik po Sztokholmie

    Muzeum Średniowiecznego Sztokholmu.

    Sztokholm jest jak już kiedyś wspominałam pełen zakamarków, a w tych zakamarkach ukryte są muzea. Takim nieźle zakamuflowanym muzeum jest Muzeum Średniowiecznego Sztokholmu. To muzeum pokazuje powstanie i rozwój Sztokholmu. Zbudowane jest wokół oryginalnych pozostałości po starym mieście. Muzeum powstało w wyniku budowy garażu przy budynku Parlamentu w latach 70 tych. W trakcie prac wykopaliskowych podjęto decyzję o utworzeniu w tym miejscu muzeum. Ogromny parking tym samym poszedł w odstawkę. Szkoda było stracić fragmenty murów miejskich które wybudowano za czasów króla Gustawa Wazy w XVI wieku, tajny tunel i stary cmentarz. W trakcie wykopalisk znaleziono około 11 łodzi i 7 ton ludzkich szkieletów. Wykopaliska dały również możliwość prześledzenia rozwoju okolicy…

  • Niesamowite historie,  Szwecja

    Kamienie w Sanda gård.

    Niedaleko kościółka w Österhaninge o którym niedawno pisałam znajduje Sanda gård. Sanda gård to miejsce z ciekawą historią. Jest to miejsce bogate w kamienia runiczne i rzeźby skalne które  na pierwszy rzut oka wyglądają jak wgłębienia zrobione przez wodę. Zapiski źródłowe mówią, że już w XIV wieku znajdowało się tu „gospodarstwo”. W drugiej połowie XIX wieku majątek został wydzierżawiony przez Andersa Cederström. Jego syn Carl Gustaf to słynny baron lotniczy. W XIX wieku rozbudowano i dobudowano nowe budynki gospodarcze w których obecnie jest duża kurza ferma i mała, rodzinna wytwórnia serów. W 1834 roku wzniesiono budynek „dworski”. Niedaleko budynków Sanda gård znajdują się tajemnicze kamienie. Część z nich jest okrągła,…

  • Italia

    Rzymska przygoda.

    Już kilka tygodni po powrocie z Barcelony pakowaliśmy na nowo walizki. Tym razem lecieliśmy do Rzymu. W końcu miałam na własne oczy zobaczyć Wieczne Miasto. Nareszcie miało się spełnić moje marzenie. Do Rzymu dolecieliśmy wieczorem. Już na lotnisku uderzył w nas widok stojących w wielu miejscach uzbrojonych żołnierzy. Było to trochę dla nas dziwne, ale z drugiej strony było nie było czuliśmy się bezpieczniej. Po kilku dniach przestaniemy zwracać uwagę na żołnierzy którzy byli w metrze i wielu innych miejscach. Udało nam się szybko władować do autobusu który miał nas zawieźć do centrum miasta. Jak na Włochów to panowała niezła dyscyplina jeżeli chodzi o pakowanie się do busa. Za to…

  • Niesamowite historie,  Przewodnik po Sztokholmie,  Przewodnik po Szwecji,  Szwecja

    Duchy kościoła w Österhaninge.

    Kościół w Österhaninge to niewielki kościółek który znajduje się gminie Hanninge – na południe od Sztokholmu. Jest to kościół pod wezwaniem św. Gertrudy. Świątynia ta została zbudowana w średniowieczu – dokładnie w 1320 roku. Prawdopodobnie w tym miejscu już wcześniej stał drewniany kościółek. Kościół przez stulecia przechodził różne zmiany. W XV wieku poszerzono kościelny chór. Wieża kościelna budowana była etapami aż do drugiej połowy XVI wieku. W 1663 roku u szczytu kościółka dobudowano renesansową kaplicę dla admirała Claes Hansson Bielke Stierna – właściciela pobliskiego pałacu Årsta. Z racji tego, że grobowiec znajduje się sporo nad ziemią, podłoga grobowca jest sporo powyżej podłogi nawy głównej. Obecny ołtarz pochodzi z roku 1973…

Agnes na szwedzkiej ziemi

i nie tylko.

Skip to content ↓