Szwecja na co dzień
-
Graniczne kamienie w Szwecji.
W Sztokholmie na granicy dzielnic Enskede, Hammarby i Skarpnäck można zobaczyć duży, pomalowany na biało kamień. Jest to kamień graniczny. Człowiek od zawsze wyznaczał granice swojego terenu. W wyznaczaniu pomagały mu naturalne formacje typu cieki wodne, góry czy skały. Kamień prawdopodobnie jest pozostałością po epoce lodowcowej. O białym kamieniu można przeczytać w źródłach z 1729. Wcześniej nic nie wiadomo na temat tego czy był wykorzystywany jako punkt graniczny. Nie wiadomo również od kiedy zaczął być malowany na biało. O tym fakcie wiadomo ze źródeł z końca XVIII wieku. W 2012 roku kamień przeszedł „renowację” polegającą na dokładnym wymyciu i ponownym pomalowaniu na biało. Kamień jest wpisany w rejestr zabytków. Źródło:…
-
Jak być bardziej szwedzkim niż rodowity Szwed.
Moimi obiektami obserwacji życia w Szwecji są nie tylko Szwedzi, ale też i rodacy. Tym razem postanowiłam dobrać się do skóry specjalnej grupie – tej zachłyśniętej Szwecją, która nie daje powiedzieć złego słowa na swój raj na ziemi. 1.Szwedzcy Polacy zazwyczaj przy bezbrzeżnym uwielbieniu Szwecji plują nienawiścią w kierunku własnej ojczyzny. Zawsze się zastanawiam, po co im w takim razie polski paszport. Ja bym na takich miejscu nawet się nie przyznawała do tego, że jestem z Polski (co ciężko ukryć mówiąc z twardym polskim akcentem). Takie osoby kochają siedzieć na polskich forach, na których wyzywają od Polaczków tych, z którymi się nie zgadzają i każą wracać do Polski. Co ciekawe…
-
10 rzeczy które sprawiają, że Szwed ma jak w raju.
Szwecja wielu osobom kojarzy się z wyzwolonymi feministkami i facetami, którzy są bardzo zaangażowani w życie rodzinne (niektórym z uciemiężonymi domowymi biedakami), to ja Wam opowiem, jak to wygląda z innej strony. Zaznaczam również, że mam tu na myśli oprócz Szwedów osoby urodzone i/bądź wychowane w Szwecji. 1. Kobiety płacą za siebie. Absolutnie nie wypada, żeby kobieta pozwoliła zapłacić za siebie. Przecież feministka nie pozwala, żeby mężczyzna, płacąc za jej drinka, pokazywał jej swoją wyższość i dając do zrozumienia, że ona na pewno mniej zarabia. 2. Kobiety płacą za faceta. Nie dość, że Szwedki nie pozwalają zapłacić za siebie to jeszcze często płacą za faceta. Trzeba przecież pokazać, jaką jest…
-
Zylc (sylta) po szwedzku.
Sylta to szwedzki odpowiednik polskiego zylcu/galaretki z nóżek. Jest oczywiście pewna różnica w składzie tego przysmaku. Szwedzką tradycyjną galaretę przyrządza się z cielęciny (stąd nazwa Kalvsylta). Obecnie można kupić galaretę, w której składzie jest też wieprzowina albo drób. Syltę doprawia się czarnym i białym pieprzem, goździkami, liśćmi laurowymi i czasami cebulą. Czy szwedzka Sylta smakuje tak jak polski zylc? Pytanie tylko o jakim regionie Polski mówimy? Tak, smakuje jak kaszubski zylc. Mięso w Sylta jest tak samo drobno zmielone i tłuste co w kaszubskim zylcu. Czy mi smakował? Nie! Jak dla mnie był zbyt tłusty i niedoprawiony. Prawdę mówiąc, nawet ocet nie pomógł. W Szwecji Sylta jest popularnym daniem na…
-
W szwedzkim Urzędzie Pracy.
Polski Urząd Pracy to chyba najsmutniejszy urząd w naszym kraju. Niewiele ofert pracy, niemiłe, a nawet czasami bezczelne panie urzędniczki („z takim wykształceniem nie może Pani znaleźć pracy?”). Tak to wyglądało w czasach kiedy szukałam pracy. Dlatego też byłam bardzo ciekawa jak wygląda PUP w Szwecji, kraju w którym bezrobocie jest na niskim poziomie. Szwedzki PUP czyli Arbetsförmedlingen w skrócie AF odpowiada za publiczne zatrudnienie i politykę rynku pracy. W skrócie jego celem jest poprawa funkcjonowania rynku pracy. Ten urząd to ogromny moloch. W roku 2008 zatrudniał około 10 000 urzędników. Na koniec roku 2018 było ich prawie 14 000 tysięcy. Wzrost ilości urzędników wypływał z faktu, że AF zajmuje…
-
Koronawirus w Szwecji czyli lagom i hygge razem wzięte.
W Szwecji na chwilę obecną mamy ok. 1020 zarażonych osób. Dwie osoby zmarły. W samym Sztokholmie jest ok. 33 zarażonych osób. W Szwecji jak dotąd nie obowiązują żadne środki prewencyjne. Przedszkola, szkoły itd. są otwarte. Ludzie chodzą do klubów, na koncerty, do teatrów. Ze strony rządu nie ma absolutnie żadnej informacji, co będzie dalej. Jeszcze kilka dni temu na górze uważali, że w Szwecji infekcja się nie rozprzestrzeni i absolutnie nie wolno dopuścić do ogólnokrajowej paniki. Przepraszam, jest informacja. Mamy się zarażać. Tak na spokojnie – wszystko wg lagom. Żyjąc w zgodzie z naturą mamy się zarażać, przechodzić chorobę i albo się na nią uodpornić, albo…umrzeć. Nie ma sraczki, że trzeba znaleźć…
-
Sztokholmski problem z zasranymi piaskownicami.
W Szwecji jest tak, że podwórka przedszkoli i szkół są otwarte po południu i każdy może na nie wejść żeby korzystać z piaskownicy, placu zabaw itd. Pod warunkiem oczywiście zachowania porządku. Już jakiś czas temu w szwedzkich mediach wspominano, że problemem stają się zanieczyszczone piaskownice. Tak, kocie kupy to standard w niezabezpieczonej piaskownicy. Problem w tym, że w niektórych piaskownicach zaczęły regularnie pojawiać się kupy…ludzkie. W Sztokholmie jest wielu Cyganów. Nie wszyscy mają typowy dach nad głową (mieszkanie). Wielu z nich mieszka w obozowiskach bez podstawowych udogodnień typu bieżąca woda, toaleta. Jeżeli zastanawiał Was kiedyś wygląd Cyganek – ich tłuste włosy, to właśnie dlatego, że one nie mają gdzie się umyć. Latem robią to w…
-
Zmiana przychodni BVC (zdrowego dziecka) w Szwecji.
Rok temu napisałam posta o tym jak w Szwecji wygląda typowa wizyta w przychodni dla zdrowych dzieci tutaj o przychodni. Przez ten rok pielęgniarka opiekująca się Freją doprowadziła nas do szewskiej pasji. Jej zapominalstwo o spotkaniach, nadprogramowe wizyty które miały na celu „sprawdzenie postępów w chodzeniu”, bezczelne pytania i rady sprawiły, że zaczęliśmy myśleć o zmianie przychodni. W naszej okolicy takich przychodni zdrowego dziecka jest kilka. Wybraliśmy tę najbliżej nas. Jak wygląda taka zmiana przychodni? Wystarczy, że zadzwoni się do wybranej przychodni i powie, że chce się do nich należeć. Wszystkie dane są w systemie, więc nie ma czegoś takiego jak przenoszenie karty zdrowia itd. W sumie nie nastawialiśmy się…
-
Kolejny ID-kort.
Każdy dokument ma swój termin ważności. Niektóre mają np. 5 lat inne 10. Tymczasowa karta identyfikacji (dla tych co mają zgodę pobyt) w Szwecji jest ważna przez 5 lat. Mija te 5 lat i co dalej? Nic, wyrabia się kolejny dokument. Przede wszystkim należy udać się do urzędu który zajmuje się wyrabianiem tego dokumentu czyli do Skatteverket. Do urzędu można wejść z tzw. ulicy i liczyć na to, że będzie akurat mało petentów albo zabukować sobie wizytę online na stronie Skatteverket. Zawsze bezwzględnie trzeba zapłacić (online) za wyrobienie dokumentu. Jeżeli mamy zabukowaną wizytę to w urzędzie ustawiamy się do automatu w którym wprowadzamy numer który otrzymaliśmy bukując wizytę. Automat wydaje…
-
Wybuchowy początek roku w Sztokholmie.
Ostatnio na szwedzkich stronach fejsa bardzo modne jest pewne zdjęcie. Fotografia jest bardzo wymowna, ponieważ pokazuje statystki ilości wybuchów. Tutaj Szwecja chyba nie może być dumna z tego, że z całej Skandynawii zajmuje pierwsze miejsce. Patrząc na to zdjęcie zastanawiam się jak można powiedzieć, że się przyzwyczaiło do strzelanin jednocześnie porównując je do ilości zabitych na drogach w Polsce. Jak bardzo trzeba mieć zryty beret mówiąc, że eee no strzelają, ale w Polsce można zginąć w wypadku samochodowym. Yyy a w Szwecji nie ma wypadków na drogach? Jest i to całe mnóstwo. Tydzień temu najbardziej prestiżowa dzielnica Sztokholmu doznała szoku. W nocy z niedzieli (12 stycznia) na poniedziałek (13 stycznia) miał miejsce…